Gwiazdy62-letnia Jane Seymour w bikini

    62‑letnia Jane Seymour w bikini

    62-letnia Jane Seymour w seksownym bikini wygląda niesamowicie na okładce tygodnika "Closer Weekly". W magazynie dzieli się z Czytelnikami receptą na starzenie się z wdziękiem.

    62-letnia Jane Seymour w bikini

    1 / 6

    Jane Seymour

    Obraz
    © www.closerweekly.com

    62-letnia Jane Seymour w seksownym bikini wygląda niesamowicie na okładce tygodnika "Closer Weekly".

    Aktorka, którą pokochaliśmy za rolę w serialu "Doktor Quinn", w amerykańskim magazynie dzieli się z Czytelnikami receptą na starzenie się z wdziękiem.

    - Jakimś sposobem jestem teraz w lepszym stanie niż kiedy, grałam w dziewczynę Bonda - mówi Seymour, która w 1973 roku zagrała w "Żyj i pozwól umrzeć" u boku Rogera Moora.

    Gwiazda zapewnia, że nie stosuje żadnej ścisłej diety, tylko stara się być aktywna. - Ja po prostu chcę być zdrowa tak długo, jak tylko się da - wyjaśnia. - Nienawidzę odmawiać sobie dobrego jedzenia, ale staram się jeść połowę porcji, np. jeśli mam na talerzu pyszny makaron.

    Seymour przyznaje, że poddawała się zabiegom upiększającym z botoksem. - Próbowałam i znienawidziłam je. Nigdy więcej nie zrobię tego ponownie. To nie dla mnie, bo jestem aktorką i muszę być w stanie poruszać każdą częścią mojej twarzy - twierdzi.

    Na okładce tygodnika Jane Seymour odważnie występuje w bikini, prezentując dumnie 62-letnie ciało. Jak dba o figurę? Opowiada, że ćwiczy godzinę dziennie. Dodatkowo 3 razy w tygodniu wykonuje specjalne ćwiczenia rozciągające i wzmacniające. Gra w tenisa, golfa i pływa.

    Jaki jest sekret jej pięknej skóry? - Kiedy jest słonecznie, zawsze noszę kapelusz. Piję dużo wody, a najlepszym kosmetykiem dla mojej skóry jest dobry sen - twierdzi aktorka. - I po prostu jestem szczęśliwa, bo jestem zdrowa.

    Jane mówi, że czuje się najpiękniejsza, kiedy trzyma na kolanach swoje wnuki i przebywa z ludźmi, których kocha.

    Na podstawie www.closerweekly.com/(gabi/mt), kobieta.wp.pl

    2 / 6

    Jane Seymour

    Obraz

    62-letnia Jane Seymour w seksownym bikini wygląda niesamowicie na okładce tygodnika "Closer Weekly".

    Aktorka, którą pokochaliśmy za rolę w serialu "Doktor Quinn", w amerykańskim magazynie dzieli się z Czytelnikami receptą na starzenie się z wdziękiem.

    - Jakimś sposobem jestem teraz w lepszym stanie niż kiedy, grałam w dziewczynę Bonda - mówi Seymour, która w 1973 roku zagrała w "Żyj i pozwól umrzeć" u boku Rogera Moora.

    Gwiazda zapewnia, że nie stosuje żadnej ścisłej diety, tylko stara się być aktywna. - Ja po prostu chcę być zdrowa tak długo, jak tylko się da - wyjaśnia. - Nienawidzę odmawiać sobie dobrego jedzenia, ale staram się jeść połowę porcji, np. jeśli mam na talerzu pyszny makaron.

    Seymour przyznaje, że poddawała się zabiegom upiększającym z botoksem. - Próbowałam i znienawidziłam je. Nigdy więcej nie zrobię tego ponownie. To nie dla mnie, bo jestem aktorką i muszę być w stanie poruszać każdą częścią mojej twarzy - twierdzi.

    Na okładce tygodnika Jane Seymour odważnie występuje w bikini, prezentując dumnie 62-letnie ciało. Jak dba o figurę? Opowiada, że ćwiczy godzinę dziennie. Dodatkowo 3 razy w tygodniu wykonuje specjalne ćwiczenia rozciągające i wzmacniające. Gra w tenisa, golfa i pływa.

    Jaki jest sekret jej pięknej skóry? - Kiedy jest słonecznie, zawsze noszę kapelusz. Piję dużo wody, a najlepszym kosmetykiem dla mojej skóry jest dobry sen - twierdzi aktorka. - I po prostu jestem szczęśliwa, bo jestem zdrowa.

    Jane mówi, że czuje się najpiękniejsza, kiedy trzyma na kolanach swoje wnuki i przebywa z ludźmi, których kocha.

    3 / 6

    zz

    Obraz
    © ONS.pl

    62-letnia Jane Seymour w seksownym bikini wygląda niesamowicie na okładce tygodnika "Closer Weekly".

    Aktorka, którą pokochaliśmy za rolę w serialu "Doktor Quinn", w amerykańskim magazynie dzieli się z Czytelnikami receptą na starzenie się z wdziękiem.

    - Jakimś sposobem jestem teraz w lepszym stanie niż kiedy, grałam w dziewczynę Bonda - mówi Seymour, która w 1973 roku zagrała w "Żyj i pozwól umrzeć" u boku Rogera Moora.

    Gwiazda zapewnia, że nie stosuje żadnej ścisłej diety, tylko stara się być aktywna. - Ja po prostu chcę być zdrowa tak długo, jak tylko się da - wyjaśnia. - Nienawidzę odmawiać sobie dobrego jedzenia, ale staram się jeść połowę porcji, np. jeśli mam na talerzu pyszny makaron.

    Seymour przyznaje, że poddawała się zabiegom upiększającym z botoksem. - Próbowałam i znienawidziłam je. Nigdy więcej nie zrobię tego ponownie. To nie dla mnie, bo jestem aktorką i muszę być w stanie poruszać każdą częścią mojej twarzy - twierdzi.

    Na okładce tygodnika Jane Seymour odważnie występuje w bikini, prezentując dumnie 62-letnie ciało. Jak dba o figurę? Opowiada, że ćwiczy godzinę dziennie. Dodatkowo 3 razy w tygodniu wykonuje specjalne ćwiczenia rozciągające i wzmacniające. Gra w tenisa, golfa i pływa.

    Jaki jest sekret jej pięknej skóry? - Kiedy jest słonecznie, zawsze noszę kapelusz. Piję dużo wody, a najlepszym kosmetykiem dla mojej skóry jest dobry sen - twierdzi aktorka. - I po prostu jestem szczęśliwa, bo jestem zdrowa.

    Jane mówi, że czuje się najpiękniejsza, kiedy trzyma na kolanach swoje wnuki i przebywa z ludźmi, których kocha.

    4 / 6

    zz

    Obraz
    © ONS.pl

    62-letnia Jane Seymour w seksownym bikini wygląda niesamowicie na okładce tygodnika "Closer Weekly".

    Aktorka, którą pokochaliśmy za rolę w serialu "Doktor Quinn", w amerykańskim magazynie dzieli się z Czytelnikami receptą na starzenie się z wdziękiem.

    - Jakimś sposobem jestem teraz w lepszym stanie niż kiedy, grałam w dziewczynę Bonda - mówi Seymour, która w 1973 roku zagrała w "Żyj i pozwól umrzeć" u boku Rogera Moora.

    Gwiazda zapewnia, że nie stosuje żadnej ścisłej diety, tylko stara się być aktywna. - Ja po prostu chcę być zdrowa tak długo, jak tylko się da - wyjaśnia. - Nienawidzę odmawiać sobie dobrego jedzenia, ale staram się jeść połowę porcji, np. jeśli mam na talerzu pyszny makaron.

    Seymour przyznaje, że poddawała się zabiegom upiększającym z botoksem. - Próbowałam i znienawidziłam je. Nigdy więcej nie zrobię tego ponownie. To nie dla mnie, bo jestem aktorką i muszę być w stanie poruszać każdą częścią mojej twarzy - twierdzi.

    Na okładce tygodnika Jane Seymour odważnie występuje w bikini, prezentując dumnie 62-letnie ciało. Jak dba o figurę? Opowiada, że ćwiczy godzinę dziennie. Dodatkowo 3 razy w tygodniu wykonuje specjalne ćwiczenia rozciągające i wzmacniające. Gra w tenisa, golfa i pływa.

    Jaki jest sekret jej pięknej skóry? - Kiedy jest słonecznie, zawsze noszę kapelusz. Piję dużo wody, a najlepszym kosmetykiem dla mojej skóry jest dobry sen - twierdzi aktorka. - I po prostu jestem szczęśliwa, bo jestem zdrowa.

    Jane mówi, że czuje się najpiękniejsza, kiedy trzyma na kolanach swoje wnuki i przebywa z ludźmi, których kocha.

    5 / 6

    zz

    Obraz
    © ONS.pl

    62-letnia Jane Seymour w seksownym bikini wygląda niesamowicie na okładce tygodnika "Closer Weekly".

    Aktorka, którą pokochaliśmy za rolę w serialu "Doktor Quinn", w amerykańskim magazynie dzieli się z Czytelnikami receptą na starzenie się z wdziękiem.

    - Jakimś sposobem jestem teraz w lepszym stanie niż kiedy, grałam w dziewczynę Bonda - mówi Seymour, która w 1973 roku zagrała w "Żyj i pozwól umrzeć" u boku Rogera Moora.

    Gwiazda zapewnia, że nie stosuje żadnej ścisłej diety, tylko stara się być aktywna. - Ja po prostu chcę być zdrowa tak długo, jak tylko się da - wyjaśnia. - Nienawidzę odmawiać sobie dobrego jedzenia, ale staram się jeść połowę porcji, np. jeśli mam na talerzu pyszny makaron.

    Seymour przyznaje, że poddawała się zabiegom upiększającym z botoksem. - Próbowałam i znienawidziłam je. Nigdy więcej nie zrobię tego ponownie. To nie dla mnie, bo jestem aktorką i muszę być w stanie poruszać każdą częścią mojej twarzy - twierdzi.

    Na okładce tygodnika Jane Seymour odważnie występuje w bikini, prezentując dumnie 62-letnie ciało. Jak dba o figurę? Opowiada, że ćwiczy godzinę dziennie. Dodatkowo 3 razy w tygodniu wykonuje specjalne ćwiczenia rozciągające i wzmacniające. Gra w tenisa, golfa i pływa.

    Jaki jest sekret jej pięknej skóry? - Kiedy jest słonecznie, zawsze noszę kapelusz. Piję dużo wody, a najlepszym kosmetykiem dla mojej skóry jest dobry sen - twierdzi aktorka. - I po prostu jestem szczęśliwa, bo jestem zdrowa.

    Jane mówi, że czuje się najpiękniejsza, kiedy trzyma na kolanach swoje wnuki i przebywa z ludźmi, których kocha.

    6 / 6

    zz

    Obraz
    © ONS.pl

    62-letnia Jane Seymour w seksownym bikini wygląda niesamowicie na okładce tygodnika "Closer Weekly".

    Aktorka, którą pokochaliśmy za rolę w serialu "Doktor Quinn", w amerykańskim magazynie dzieli się z Czytelnikami receptą na starzenie się z wdziękiem.

    - Jakimś sposobem jestem teraz w lepszym stanie niż kiedy, grałam w dziewczynę Bonda - mówi Seymour, która w 1973 roku zagrała w "Żyj i pozwól umrzeć" u boku Rogera Moora.

    Gwiazda zapewnia, że nie stosuje żadnej ścisłej diety, tylko stara się być aktywna. - Ja po prostu chcę być zdrowa tak długo, jak tylko się da - wyjaśnia. - Nienawidzę odmawiać sobie dobrego jedzenia, ale staram się jeść połowę porcji, np. jeśli mam na talerzu pyszny makaron.

    Seymour przyznaje, że poddawała się zabiegom upiększającym z botoksem. - Próbowałam i znienawidziłam je. Nigdy więcej nie zrobię tego ponownie. To nie dla mnie, bo jestem aktorką i muszę być w stanie poruszać każdą częścią mojej twarzy - twierdzi.

    Na okładce tygodnika Jane Seymour odważnie występuje w bikini, prezentując dumnie 62-letnie ciało. Jak dba o figurę? Opowiada, że ćwiczy godzinę dziennie. Dodatkowo 3 razy w tygodniu wykonuje specjalne ćwiczenia rozciągające i wzmacniające. Gra w tenisa, golfa i pływa.

    Jaki jest sekret jej pięknej skóry? - Kiedy jest słonecznie, zawsze noszę kapelusz. Piję dużo wody, a najlepszym kosmetykiem dla mojej skóry jest dobry sen - twierdzi aktorka. - I po prostu jestem szczęśliwa, bo jestem zdrowa.

    Jane mówi, że czuje się najpiękniejsza, kiedy trzyma na kolanach swoje wnuki i przebywa z ludźmi, których kocha.

    Na podstawie www.closerweekly.com/(gabi/mt), kobieta.wp.pl

    Komentarze (0)