8 pomysłów, jak zaoszczędzić na praniu
Oto podpowiedzi, jak prać z głową i zaoszczędzić.
Oto podpowiedzi, jak prać z głową i zaoszczędzić.
Większość gospodyń domowych używa zbyt dużą ilość proszku albo płynu. Nie ma takiej potrzeby. Trzymaj się ilości zasugerowanej przez producenta na opakowaniu, nawet jeśli wydaje ci się, że to za mało.
Pomocne w dozowaniu są również kapsułki. Przy okazji zastanów się, czy płyn do płukania jest konieczny.
Zaoszczędzisz także stosując orzechy piorące. Kosztują ok. 15 zł za 1 kg. Co ważne, tych samych skorupek można używać kilka razy.
Tekst: (EPN)/(kg),WP Kobieta
Soda i proszek do pieczenia
Do prania świetnie nadaje się soda oczyszczona. Może być stosowana zamiast wybielacza. Jeśli nie masz sody, zastąp ją proszkiem do pieczenia (1-2 opakowania dodaj do prania; w przypadku sody wystarczy pół torebki). Aby zmiękczyć bieliznę, do ostatniego płukania można dodać łyżkę soli albo dolać filiżankę octu.
Żywe kolory uzyskasz dosypując do wody podczas płukania trochę cukru. Z kolei aksamit po praniu można przetrzeć niewielką ilością soli, aby materiał zyskał połysk.
I jeszcze jedna wskazówka: sposób na naturalne wybielenie odzieży to włożenie do bębna materiałowego woreczka wypełnionego skorupkami jajek albo skórkami cytryny.
Bądź eko
W nowoczesnych pralkach dostępne są ekologiczne funkcje, dzięki którym można prać w niższej temperaturze i przez znacznie krótszy czas. Średnia temperatura prania to ok. 40 stopni, a cały proces zajmuje ok. 45 minut.
To znacznie krócej niż podczas standardowych programów, które niekiedy trwają nawet ponad dwie godziny.
Pamiętaj też, by uwzględnić stopień twardości wody. Im jest bardziej miękka, tym mniej proszku należy zastosować.
Walcz z plamami
Jeśli chcesz zaoszczędzić na praniu, musisz walczyć z plamami. Bywa, że jeden cykl nie wystarczy, by pozbyć się zabrudzeń. A jeśli bluzkę znowu wrzucasz do prania, niepotrzebnie tracisz pieniądze.
Dlatego, o ile to możliwe, plamy usuwaj wcześniej. Silnie zabrudzoną odzież warto namoczyć przez noc w wodzie z dodatkiem mydlin.
Jeśli chodzi o kołnierzyki i mankiety, przed praniem trzeba natrzeć je mydłem odplamiającym bądź mieszanką, którą zrobimy z łyżki alkoholu i niewielkiej ilości soli gruboziarnistej.
Zawsze sortuj pranie
Jasne i ciemne kolory pierzemy oddzielnie. Podobnie jest z odzieżą roboczą - nie wrzucamy jej do pralki razem z resztą ubrań, ponieważ brud może osiąść na innych, mniej zabrudzonych częściach garderoby.
Na czarnych rzeczach upranych razem z jasnymi mogą pojawić się białe zacieki, z kolei kolorowe tkaniny mogą farbować.
Zwróć uwagę, które rzeczy możesz uprać ręcznie. Być może z przyzwyczajenia wrzucasz wszystko do bębna pralki. Jeśli jednak koszula, spódnica czy sweter wymagają odświeżenia, pranie ręczne z pewnością się sprawdzi. Dotyczy to zwłaszcza delikatnych materiałów.
Nie nadużywaj prania wstępnego
Nowoczesne pralki wyposażone są w opcję prania wstępnego, które przeznaczone jest dla ubrań mocno zabrudzonych. Ale uwaga - pranie wstępne pochłania dodatkową energię.
Dlatego należy je włączać jedynie wtedy, kiedy jest to niezbędne, czyli np. podczas czyszczenia ubrań sportowych czy roboczych. W pozostałych przypadkach nie ma takiej potrzeby.
Ustawiaj niską temperaturę
Wyższa temperatura w pralce oznacza większą ilość zużytej energii - urządzenie musi bowiem pobrać energię na podgrzanie wody.
Warto więc pamiętać, że w przypadku ubrań lekko lub średnio zabrudzonych program z niską temperaturą w zupełności wystarczy, by uzyskać oczekiwany rezultat.
Tylko jak to się ma do doniesień naukowców, którzy alarmują, że pranie w mniej niż 60 stopniach nie zabija bakterii?
Raz na miesiąc rób pranie w gorącej wodzie (60-90 stopni), stosuj również preparaty antybakteryjne.
Susz prawidłowo
Suszarki w pralce używaj tylko w ostateczności, ponieważ zużywa dużo energii. O ile to możliwe, ubrania najlepiej suszyć na świeżym powietrzu.
Uwaga - kolorowych ubrań nie należy suszyć bezpośrednio na słońcu, ponieważ mogą wyblaknąć.
Z kolei jeśli chodzi o wirowanie, to najlepiej ustawiać największą liczbę obrotów.