Aleksandra Kwaśniewska wycofała się z show-biznesu. Zdziwicie się, co robi
Swego czasu Ola Kwaśniewska była na ustach wszystkich. Po szeroko komentowanym ślubie, stopniowo znikała z oczu Polaków. Dzisiaj cieszy się spokojem i tłumaczy, dlaczego wybrała życie poza tzw. świecznikiem.
– Czułam, że jest mnie wszędzie za dużo – mówi w wywiadzie dla "Urody Życia" córka byłego prezydenta. Latami nie dawano jej spokoju. Dorastała na oczach całego kraju, z dziewczyny w glanach przeobraziła się w elegancką kobietę. Ostatnim medialnym szumem, jaki wywołała - choć nie z własnej woli - był ślub.
Kwaśniewska nie najlepiej wspomina tamten okres. Wkrótce po zawarciu małżeństwa z muzykiem Kubą Badachem, przeczytała, że jest w ciąży. Wtedy powiedziała "Dość". – Nie miałam na to siły. Poza tym zwyczajnie przez tych parę lat medialnego żywota poznałam siebie i przekonałam się, że zupełnie nie mam charakteru życia na świeczniku. Mnie to nadmierne zainteresowanie krępuje i stresuje – twierdzi.
Dziś życie Kwaśniewskiej wypełniają wywiady, które przeprowadza na zlecenie różnych magazynów. Ponadto pisze piosenki dla męża. Ostatnio polubiła też brydża, którym zainteresowała ją ojciec. Kwaśniewska przyznała jednak, że kiedyś lubiła popularność. Teraz wyjawia powód. – Myślę, że ten mój "medialny moment" wynikał m.in. z potrzeby sprawdzenia się na pierwszym planie, z ciekawości, jak to jest, gdy te światła w końcu zatrzymują się na tobie – mówi.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl