Alessandra Ambrosio - anielskie ciało w "The Edit"
Alessandra Ambrosio zna doskonale swoją wartość, a w szczególności wartość swojego anielskiego ciała. Ostatnio pokazała je światu w całej okazałości na swoim koncie na Instagramie. Teraz wzięła udział w sesji do magazynu The Edit. Zobaczcie piękną modelkę w wersji sporty!
Alessandra Ambrosio zna doskonale swoją wartość, a w szczególności wartość swojego anielskiego ciała. Ostatnio pokazała je światu w całej okazałości na swoim koncie na Instagramie.Teraz wzięła udział w sesji do magazynu The Edit. Zobaczcie piękną modelkę w wersji sporty!
Alessandra Ambrosio w "The Edit"
Sportowe dodatki i ubrania dziś znaleźć można nie tylko w szafie miłośniczki sportu. To ważny element garderoby każdej fashionistki. Jak nosić sportowe akcenty w tym sezonie? Odpowiedź daje wam właśnie Alessandra Ambrosio. W najnowszym wydaniu "The Edit" prezentuje trendy inspirowane latami 90-tymi i łączy je z nowoczesnością.
Alessandra Ambrosio w "The Edit"
Odsłonięty brzuch w krótkim topie a’la Mel C ze "Spice Girls" oraz niebotycznie długie nogi w tenisowych szortach - to jeden z modowych tematów przewodnich. Są też odsłonięte ramiona, sportowe kurtki i siatka, którą przed laty promował m.in. Snoop Dog. Jest nawet jednoczęściowy kostium kąpielowy z wysoko wyciętym bikini w stylu Pameli Anderson. Lata 90-te pomieszane z kosmicznym srebrem - oto przepis na modną sportową dziewczynę w tym sezonie.
Alessandra Ambrosio w "The Edit"
W tej roli boskie ciało Alessandry Ambrosio spisuje się doskonale. Jest energia, jest dziewczęcość, a jednocześnie spora dawka seksapilu. Brazylijska modelka, która dokładnie dzisiaj kończy 35 lat, ma ciało, którego może jej pozazdrościć niejedna nastolatka! I właśnie o tym ciele w magazynie "The Edit" jest sporo.
_**- Twoje ciało nigdy już nie będzie takie jak przed ciążą -**_wyznaje Alessandra Ambrosio, pytana o to, jak się czuje w swoim ciele po urodzeniu dwójki dzieci. _**- Choć jest inne, to uważam, że jest lepsze niż wtedy, gdy byłam nastolatką. Głównie dlatego, że teraz dużo nad nim pracuję, podczas gdy kiedyś nic z nim nie robiłam. Teraz czuję się z moim ciałem i ze sobą samą lepiej, niż kiedyś.**_
Alessandra Ambrosio w "The Edit"
Modelka zdradza też kulisy pracy w anielskim teamie Victoria’s Secret.
_**- Po urodzeniu Anji miałam zaledwie trzy miesiące na powrót do formy -**_ komentuje Alessandra Ambrosio. - Dostarczano mi posiłki, wykalkulowane na 1200 kalorii na dobę. Nienawidziłam tej usługi. Nie chciałabym tego zrobić ponownie - dodaje.
Alessandra Ambrosio w "The Edit"
Choć zasady w Victoria’s Secret są bardzo restrykcyjne, Alessandra Ambrosio dodaje, że większość modelek godzi się na nie z powodu presji całego społeczeństwa.
_**- Wiesz, że oglądać cię będzie 6,6 mln osób - to daje do myślenia. Każda z nas przygotowuje się do tego pokazu bardzo długo, on wysysa z nas całą energię. Gdy to wszystko się kończy, jest jedna wielka impreza. Nie chodzi tylko o to, że bawimy się całą noc, możemy wreszcie zjeść pizzę, ale też o to, że znów możemy czuć się sobą, być normalną, młodą, beztroską...**_- podsumowuje.
Alessandra Ambrosio w "The Edit"
Tu, na zdjęciach Davida Bellemere’a Alessandra Ambrosio wygląda na wytrawną plażowiczkę, która zamiast leżenia na piasku wybiera aktywność. To kobieta, którą kreują w tym sezonie projektanci mody i wielkie sieciówki.
Alessandra Ambrosio w "The Edit"
Czy ten wizerunek jest bliższy pięknej Brazylijce, niż ten z wybiegów Victoria’s Secret? Oceńcie sami!