Alfred Hitchcock nie polubił Helen Mirren
Helen Mirren miała w przeszłości szansę na rolę w filmie Alfreda Hitchcocka. Zgubiła ją jednak arogancja i zarozumiałość.
27.11.2012 | aktual.: 27.11.2012 21:34
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Helen Mirren miała w przeszłości szansę na rolę w filmie Alfreda Hitchcocka. Zgubiła ją jednak arogancja i zarozumiałość. Aktorka, która wcieliła się ostatnio w żonę słynnego reżysera, Almę, w obrazie biograficznym "Hitchcock", przyznała, że na początku kariery miała okazję osobiście poznać filmowca.
- Zostałam wysłana na spotkanie z Alfredem Hitchcockiem, kiedy byłam jeszcze bardzo młoda - opowiada Mirren.
- Byłam wtedy zadufaną w sobie ignorantką. Pasjonowały mnie dzieła Federico Felliniego, Piera Paolo Pasoliniego, Roberto Rosselliniego, a nie Hitchcocka. Jak wielu młodych ludzi byłam wówczas przekonana o wyższości własnych racji i opinii, potwornie zadzierałam nosa. Alfred tylko na mnie spojrzał i powiedział: "Dobry Boże, praca z tą kobietą będzie koszmarem". To oczywiste, że mnie nie zatrudnił. Nie polubiliśmy się.
Film "Hitchcock", w którym Helen Mirren zagrała u boku Anthony'ego Hopkinsa, zagości w polskich kinach 8 lutego 2013 roku.
(Megafon.pl/ma)