GwiazdyAlicja Janosz nie ma pracy przez pandemię. Tak chce sobie dorobić

Alicja Janosz nie ma pracy przez pandemię. Tak chce sobie dorobić

Alicja Janosz
Alicja Janosz
Źródło zdjęć: © ONS
Karolina Błaszkiewicz
05.11.2020 08:06, aktualizacja: 01.03.2022 14:40

"W ramach wolnego czasu, gdy ukochanych koncertów brak, wymyśliłam sobie, że będę robić pierścionki z pięknych kamieni, z opcją skomponowania duetu Mama – Dziecko" – ogłosiła na Instagramie Janosz. Już są pierwsze chętne.

Alicja Janosz po wygraniu pierwszej polskiej edycji programu "Idol" próbowała przebić się w rodzimym show-biznesie. Przez jakiś czas media interesowały się jej dalszym losem, ale później zderzyła się z brutalną rzeczywistością. Ale miłość do muzyki zwyciężyła. Drobna blondynka, którą pokochał Kuba Wojewódzki, śpiewa dalej, choć dla mniejszej widowni.

 Alicja Janosz – zajęcie w czasie pandemii

 Wokalistka ułożyła sobie zawodowe życie tak, że nie narzekała na brak pracy. Kiedy jednak wybuchła pandemia koronawirusa, wszystko się zmieniło. Janosz, tak jak zresztą cała branża artystyczna, musiała zmierzyć się z trudną sytuacją i pogodzić z faktem, że normalnie prędko nie będzie. W momencie, gdy restrykcje nieco zelżały, Janosz w niewielkim gronie ponownie mogła wystąpić przed publicznością.

 Dziś, jak już wiemy, sytuacja ponownie się skomplikowała. Piosenkarka nie zamierza jednak siedzieć z założonymi rękami. Nowe obostrzenia zmusiły ją do szukania nietypowych rozwiązań. Zwyciężczyni "Idola" wymyśliła, że będzie robić pierścionki i je sprzedawać.

 "Ponieważ kamienie, które wybrałam, nie tylko cieszą moje oczy, ale mają konkretną energię, chętnie wam o nich opowiem, jeśli do któregoś poczujecie miętę i zechcecie mieć taki, wykonany moimi rękami i z talizmanem" – pisze na Instagramie Alicja.

 "Wierzę, że instynktownie każdy wybiera te kamienie, które wspierają przestrzenie, wymagające zaopiekowania czy dodatkowej energii, więc warto zdać się na instynkt" – czytamy we wpisie gwiazdy. Na jej liście są: Lapis lazuli, turkus, agat indyjski, kunzyt, malachit, piasek pustyni i złoty hematyt. "Ktoś zainteresowany?" – pyta artystka.

Na odpowiedzi długo nie czekała. Wielbicielki są ciekawe m.in. cen pierścionków. "55 [złotych] dla mamy i 45 dla dziecka" – zareagowała Janosz.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (42)
Zobacz także