Związek Meghan Markle i księcia Harry’ego od lat wzbudza niemałe kontrowersje. Obecnie para wychowuje dwoje dzieci – Archiego oraz Lilibet. Cała rodzina mieszka w Kalifornii, gdzie przeprowadziła się po podjęciu decyzji o rezygnacji z wykonywania obowiązków królewskich. Jednak teraz brytyjskie media donoszą, że para planuje powrót na Wyspy, ponieważ chce, by ich córka miała okazję spędzić nieco czasu z babcią. Według medialnych doniesień pałac prawdopodobnie ignoruje tę propozycję. Całą niechęć pogłębił wywiad Meghan i Harry’ego z Oprah Winfrey, w którym jednogłośnie skrytykowali rodzinę królewską.
Był imprezowiczem
Choć książę Harry obecnie jest wzorem męża i ojca, to we wcześniejszych latach korzystał z młodości i wolności. Brytyjskie tabloidy niemal codziennie rozpisywały się na temat jego wybryków, wpadek oraz imprez z jego udziałem. Młodszy syn księcia Karola prawdopodobnie nie odczuwał takiej presji, jak William, który przygotowywany był od dziecka do roli następcy tronu. W związku z tym książę Harry w swoich młodzieńczych latach nie odmawiał sobie alkoholu oraz innych używek. To właśnie spotkanie w tamtym okresie życia wnuka królowej wspomniała Katie Couric na łamach swojej książki.
Nieprzyjemne spotkanie
Katie Couric to amerykańska dziennikarka i prezenterka, która przepracowała w telewizji aż czterdzieści lat. Teraz redakcja "Daily Mail" otrzymała do przeczytania jej książkę. 500-stronicowa pozycja zatytułowana "Going There" ukaże się na rynku pod koniec października. "Daily Mail" podaje, że w jednym fragmencie swojej książki autorka wspomina spotkanie z księciem Harrym z 2012 roku. Całe zdarzenie miało miejsce podczas meczu polo w Brazylii. Według jej relacji z każdego pora w ciele Harry’ego wydobywał się silny zapach alkoholu i papierosów.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Najmłodsza prawnuczka królowej Elżbiety II. Lilibet nie będzie księżniczką
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
