Ania Lewandowska skomentowała odważne zdjęcie Kasi Bigos. Wiemy, co sądzi o jej brzuchu po ciąży

Nowe zdjęcie Kasi Bigos wstrząsnęło internetem. Instruktorka fitness i tańca na rurze pokazała, jak wygląda jej ciało po ciąży. Z wysportowanej figury niewiele zostało - widzimy duży brzuch i masywne nogi sportsmenki. Fotografię postanowiła skomentować sama Ania Lewandowska.

Jedna z najsłynniejszych trenerek Polek wspiera koleżankę.
Źródło zdjęć: © Instagram.com
Paulina Ermel

Fotografia doczekała się ponad 8 tysięcy polubień. Bigos opatrzyła ją odważnym i wymownym podpisem: "Nie będę oszukiwać! Ta sesja wiele mnie kosztowała. Nigdy nie miałam oponki na brzuchu. Moje ciało przez większość życia było FIT przez duże "F". Kto śledzi mojego bloga, wie, jak wyglądała moja ciąża i jak trudny był dla mnie poród oraz połóg! Na zdjęciu w jego trakcie - 4 tygodnie po porodzie. Są kobiety, które po porodzie już po chwili wyglądają jak milion dolców. Ja też takie znam! Ale wierzcie mi na słowo - każdy jest inny I nie powinniśmy się z nikim porównywać. Mój przekaz jest prosty - dajmy mamom czas!".

Zdjęcie Kasi Bigos to element kampanii FAKE OFF przygotowany przez Dominikę Cudę. Niestety stało się ono doskonałą pożywką dla hejterów. Znalazło się kilka osób, które wykorzystały wpis Kasi Bigos, aby skrytykować kobiety, które kryją pozostałości po ciąży do czasu, aż ich sylwetka znów będzie idealna. Było to uderzenie m.in. w Anię Lewandowską, która niedługo po urodzeniu Klary wyglądała, jakby w ogóle w ciąży nie była. Żona najlepszego polskiego piłkarza polubiła zdjęcie Kasi i nie pozostawiła zarzutów bez komentarza.

"Zawsze podkreślam, że ciało każdej z nas jest inne. (...) A Kaśka jest wielka! Świetnie to ujęła! Kaśka! Piękne zdjęcie!" - napisała w komentarzu.

I zamiast odpierać ataki hejterów, Lewandowska skupiła się na pogratulowaniu koleżance odwagi i wspieraniu jej.

Zobacz też: Tylko w WP: Anna Lewandowska o życiu, pracy i miłości

Wybrane dla Ciebie

Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów