Anita Sokołowska o pracy aktorki. "Nie będę przepraszała innych za to, że jestem w tym, a nie innym miejscu"
W jednym z ostatnich wywiadów Anita Sokołowska odniosła się do pytań na temat pracy aktorek i aktorów w czasie pandemii koronawirusa, a także przyszłości związanej z emeryturą. - Mam absolutnie tę świadomość, że jak teraz gram, to nie oznacza, że będę grała za pół roku - powiedziała.
05.11.2021 16:23
Anita Sokołowska jest jedyną z najpopularniejszych aktorek w Polsce, którą widzowie mogą kojarzyć w szczególności z rolą Zuzy w serialu "Przyjaciółki". 45-latka już od dwudziestu lat jest związana z aktorstwem, w którym świetnie się odnajduje. W jednym z ostatnich wywiadów opublikowanym w serwisie styl.interia.pl została zapytana o swoją pracę w pandemii, a także opinię na temat emerytur dla aktorów. Jak się okazuje, ma w tej kwestii bardzo konkretne zdanie.
Anita Sokołowska o pracy aktorki
W czasie najgorszego momentu pandemii COVID-19, wielu aktorów w Polsce musiało zrezygnować ze swojego dotychczasowego źródła utrzymania i przebranżowić się. Anita Sokołowska odniosła się do tego w rozmowie z Interią, wyznając, że ona na szczęście utrzymała swoją pozycję.
- Śledziłam historie osób, które zmieniły swoje życie w trakcie pandemii. Myślę, że przed pojawieniem się COVID-19, w naszym zawodzie też pojawiały się problemy. Zdaję sobie sprawę z tego, że jestem szczęściarą, bo pracuję nieustannie od dwudziestu lat. Nauczyłam się też jednej rzeczy. Nie będę przepraszała innych za to, że jestem w tym, a nie innym miejscu. Choć przyznaję, że byłam ogromnie zasmucona sytuacją artystów w czasie pandemii - powiedziała Anita Sokołowska.
- W wielu przypadkach pomoc do sektora kulturalnego przyszła bardzo późno. Upokarzające było to, że moi znajomi dostali zapomogę od państwa w wysokości dwóch tysięcy i to im miało wystarczyć. Na co? - dodała aktorka.
Skomentowała emerytury aktorów
Aktorstwo jest traktowane jako wolny zawód, dlatego wiele osób z tej branży nie może liczyć na jakiekolwiek emerytury bądź ma je naprawdę bardzo małe. W odpowiedzi o myśleniu o swojej przyszłości, także finansowej, Anita Sokołowska wyznała: "Mam absolutnie tę świadomość, że jak teraz gram, to nie oznacza, że będę grała za pół roku. Inwestuję, odkładam, mam nadzieję, że nie będę musiała za chwilę żyć za 500 złotych".
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.