Anita Werner cieszy się z sukcesu. Pochwaliła się zdjęciem z narzeczonym
Od wielu lat Anita Werner cieszy się niesłabnącą popularnością wśród widzów telewizji TVN. Dziennikarka prowadzi główne wydanie "Faktów" oraz "Faktów po Faktach". Prezenterka stara się nie opowiadać zbyt wiele na temat swojego życia prywatnego – wiele szczegółów zachowuje dla siebie. Dopiero niedawno wyszło na jaw, że Werner jest zaręczona z Michałem Kołodziejczykiem.
25.04.2021 12:09
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W jednym z ostatnich wywiadów Anita Werner przyznała, że opiekuje się swoim schorowanym ojcem, który przeszedł aż trzy udary mózgu. To pierwsze tak osobiste wyznanie dziennikarki, która stroni od zbyt częstego wyjawiania informacji ze swojego życia. Gwiazda TVN na szczęście zawsze może liczyć na swojego ukochanego.
Wielka radość Anity Werner
Dziennikarka ceniona jest za pełen profesjonalizm i rzetelne przekazywanie wszystkich informacji. Od samego początku swojej medialnej kariery jest związana ze stacją TVN. Swego czasu pokazała nawet kilka zdjęć z początków współpracy z telewizją z okazji dwudziestolecia istnienia stacji. Werner często korzysta z mediów społecznościowych, na które z chęcią wrzuca różnego rodzaju wspominkowe posty i nie tylko.
Jak przyznała niedawno Werner, nareszcie czuje się w pełni szczęśliwa. Oprócz spełnienia w swoim wymarzonym zawodzie, dziennikarka odnalazła miłość u boku Michała Kołodziejczyka. Chociaż zakochani dość długo ukrywali łączące ich uczucie, jakiś czas temu oficjalnie potwierdzili, że są zaręczeni. Wygląda na to, że Werner żyje pełnią życia.
Mimo pandemii i wielu ograniczeń, para może zawsze na siebie liczyć. Ostatnio w ich życiu wydarzyło się coś bardzo ważnego, o czym za pomocą Instagrama poinformowała Anita Werner. Wstawiła ich wspólne zdjęcie pochodzące z podróży i wymownie je podpisała.
"Ależ radość! Nasza książka #mecztopretekst sprzedała się już w ponad 30 tysiącach egzemplarzy! I to jest naprawdę super wynik! Totalnie przerosło to nasze oczekiwania. Gdzieś tam na szutrowej drodze w środku Bośni i Hercegowiny nie spodziewaliśmy się w ogóle, że historie, które opiszemy, tak Wam się spodobają" - czytamy.
Werner podziękowała wszystkim zaangażowanym czytelnikom. Pod wpisem nie mogło zabraknąć także pozytywnych reakcji internautów: "Dziękuję za tę książkę", "To ja dziękuję za mega interesująca i nieprzewidywalna lekturę. Życzę sobie i Wam kolejnej części", "Gratulacje! Miło się na Was patrzy. Uśmiech wart miliony", "Trzymam kciuki za Pani szczęście, jest Pani piękną, inteligentną, mądrą kobietą".
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl