WAŻNE
TERAZ

Szef KOWR z PSL spotykał się z założycielem Dawtony tuż przed wybuchem afery CPK

Anna Kalczyńska mieszka w domu za miastem. Jechała 45 minut, żeby odebrać dzieci ze szkoły

Anna Kalczyńska urodziła troje dzieci w ciągu trzech lat. Na swoim profilu na Instagramie relacjonuje, jak wygląda życie z tak liczną gromadką. Nie zawsze jest łatwo. Szczególnie w kwestii edukacji. W trakcie lockdownu Kalczyńska pokazywała, jak wygląda edukacja zdalna w jej domu, tym razem poruszyła temat odbioru potomstwa ze szkoły.

Anna Kalczyńska o wielozadaniowościAnna Kalczyńska o wielozadaniowości
Źródło zdjęć: © ONS

Anna Kalczyńska często dzieli się życiem prywatnym z obserwatorami swojego profilu na Instagramie. Tym razem dziennikarka pokazała, jak wygląda odbiór jej dzieci ze szkoły. Młoda mama zwróciła uwagę na kwestię wielozadaniowości, z jaką muszą się mierzyć kobiety każdego dnia.

"– Idziemy kupić prezent dla Zenka? – Miałyśmy pójść przekłuć uszy! – Możemy iść do Jordanka? A jak wasze odbiory?" – napisała przy swojej fotografii. Na zdjęciu widzimy, jak Kalczyńska niesie trzy plecaki i mimo to nadal na jej twarzy gości uśmiech. W komentarzach pod zdjęciem obserwatorki dziennikarki podzieliły się swoimi doświadczeniami.

Anna Kalczyńska o domu za miastem

Jedna z fanek zdradziła Kalczyńskiej swój przepis na sukces. "Zorganizowałam sobie życie tak, abym nie musiała tego robić. Dziecko ogarnia się samo, samo korzysta z komunikacji miejskiej, samo jedzie na trening. Ma 12 lat. Nie wożę go na kurs nabywania miękkich kompetencji" – napisała.

Kalczyńska pogratulowała jej zdolności organizacyjnych, jednakże wyznała, że w jej przypadku ta metoda się nie sprawdzi.

"Do szkoły jechaliśmy 45 minut przez wypadek na Siekierkowskiej. Marzę, żeby całą trójkę posłać piechotą do szkoły" – dodała.

Fanka poleciła jej, żeby pozwoliła dzieciom korzystać z komunikacji miejskiej. Sama mieszka w Krakowie, gdzie w godzinach szczytu są ogromne korki. Przyznała, że nikt o zdrowych zmysłach nawet nie próbuje wtedy wsiąść do samochodu. Następnie dodała, że nie zdecydowała się na mieszkanie w domku pod miastem, bo na to trzeba mieć czas.

"No tak, tylko że 'dom pod miastem' to czasem wybór finansowy, a nie stylu życia" – zakończyła wymianę zdań dziennikarka.

Smacznego na dobry wieczór! Odc. 6: Ciasteczka fasolowe

Wybrane dla Ciebie
"Wdowia choroba". Co się dzieje z kobietą, która nie uprawia seksu?
"Wdowia choroba". Co się dzieje z kobietą, która nie uprawia seksu?
Polskie imię wymiera. W 2024 roku nosi je jedynie 19 kobiet
Polskie imię wymiera. W 2024 roku nosi je jedynie 19 kobiet
Beata Fido odeszła z TVP w cieniu skandalu. Co robi dziś?
Beata Fido odeszła z TVP w cieniu skandalu. Co robi dziś?
Była pokojówka zdradza kulisy hoteli. Trzech rzeczy unika jak ognia
Była pokojówka zdradza kulisy hoteli. Trzech rzeczy unika jak ognia
Bąble na podłodze? Ten trik uratuje twoje panele
Bąble na podłodze? Ten trik uratuje twoje panele
Pokazał, co zobaczył na mięsie z Biedronki. Sieć zareagowała
Pokazał, co zobaczył na mięsie z Biedronki. Sieć zareagowała
Metoda 12-3-30 robi furorę. W mig zgubisz kilogramy
Metoda 12-3-30 robi furorę. W mig zgubisz kilogramy
Brama to jedna z najzdrowszych ryb. Lepsza od dorsza i łososia
Brama to jedna z najzdrowszych ryb. Lepsza od dorsza i łososia
Schudła 100 kg. "Możesz czasami zjeść lody albo kiełbasę"
Schudła 100 kg. "Możesz czasami zjeść lody albo kiełbasę"
Czy praca w niedzielę to grzech? Oto co mówi Kościół
Czy praca w niedzielę to grzech? Oto co mówi Kościół
Najgorsze mięso do rosołu. Wyjdzie mętny
Najgorsze mięso do rosołu. Wyjdzie mętny
Paris Hilton przyszła na galę w "nagiej" sukience. Ten look to prawdziwa petarda
Paris Hilton przyszła na galę w "nagiej" sukience. Ten look to prawdziwa petarda