Anna Komorowska o nieobecności Agaty Dudy na granicy. "Można trochę spuścić z majestatu"
Na granicy polsko-białoruskiej odbyła się manifestacja wspierająca migrantów. Do akcji "Matki na granicy" przyłączyły się też byłe pierwsze damy: Anna Komorowska i Jolanta Kwaśniewska. Zabrakło żony obecnego prezydenta, Agaty Dudy. - Nie mam pojęcia. Ja zaproszona tak samo jak pani Duda, stawiłam się. A czemu pani Duda nie przyjechała, nie wiem, nie chcę spekulować - powiedziała Anna Komorowska w programie "Newsroom WP". Dodała również, że wbrew spekulacjom, zaproszenie otrzymała też Duda. - Wydaje mi się, że można trochę spuścić z majestatu i kierować się sercem niż doszukiwać się delegacji, która przyszła zapraszać. Anna Komorowska ma jednak nadzieję, że obecna pierwsza dama przyłączy się jeszcze do działań wspierających migrantów. - Nigdy nie jest za późno na współdziałanie w słusznej sprawie. (…) Nie tracę nadziei, że wspólnie będziemy mogły zrobić coś razem jako żony prezydentów. Kiedy wybory wygrał Andrzej Duda, spotkałam się z Agatą Dudą i zaproponowałam jej, że jestem do dyspozycji, gdyby chciała skorzystać z mojej pomocy. Przez 7 lat nie było reakcji - skwitowała.