Anna Lewandowska wraz z mężem i córkami na kilka chwil pożegnali się z południem Europy i przybyli do jesiennej Warszawy. Piłkarz zasilił polską drużynę i wraz z rodakami wziął udział w meczu z Holandią. Trenerka przed rozgrywkami załatwiała swoje firmowe sprawy, udała się też na spacer z córkami. Wieczorem zasiadła na trybunach Stadionu Narodowego, by tam wesprzeć Roberta. Opalona Lewandowska postawiła na proste kroje, które stworzyły prostą i elegancką stylizację.
Wystylizowana Anna Lewandowska kibicuje mężowi. Sekret tkwi w prostocie?
Na tę wyjątkową okazję Lewandowska stworzyła stylizację z kilku prostych elementów. Celebrytka włożyła luźne jeansy, czarny crop top, odsłaniający mięśnie brzucha oraz czarną marynarkę o kroju oversize z widocznymi poduszkami na ramionach. Całość została uzupełniona o również czarne botki na platformie, poręczną torebkę o tym samym kolorze i pasek z klamrą.
To właśnie spodnie najbardziej przyciągają uwagę - podobny model o luźnej i prostej po całej długości nogawce pojawił się praktycznie w każdej sieciówce. Jak widać, jeansy te można wystylizować na wiele różnych sposobów, a w wersji z marynarką i obcisłym topem prezentują się świetnie. Na prawej nogawce z boku możemy też dostrzec naszycie lub też szeroką kieszeń, czyli kolejny modny element tego sezonu. Wystarczy przejrzeć ofertę sklepów - luźne jeansy a także spodnie z kieszeniami typu cargo opanowały rynek.
Trzeba przyznać, że wybrane przez Lewandowską barwy podkreśliły piękną opaleniznę Anny i włosy, którym nie brakuje naturalnych refleksów od dużej ilości słońca. Trenerka pokazała, że do stworzenia efektownej stylizacji wcale nie potrzeba wiele - w szafie każdej z nas z pewnością znajduje się zarówno marynarka, jak i para jeansów, botki oraz obcisła koszulka. Z kilku klasycznych elementów można wyczarować naprawdę dobrze prezentujący się zestaw.
Anna Lewandowska trzyma kciuki za Roberta
Po tym jak trenerka opublikowała zdjęcie, fani Lewandowskich postanowili pozostawić pod wpisem komentarze, zwracając uwagę na to, że Anna zawsze wiernie wspiera męża w trakcie rozgrywek.
"Najwierniejszy kibic męża na stadionie!";
"Brawo Ania kibicuj mężowi";
"Trzymamy kciuki" - przeczytamy w komentarzach.
Z taką obstawą z całą pewnością zmagania na murawie będą choć ciut lżejsze.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Anna Lewandowska: Posiłki zaczęliśmy jadać razem, bo jesteśmy częściej w domu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
