Anna Popek o mobbingu. "Po ludzku to jest obrzydliwe"
Nie milkną echa po opublikowaniu poruszającego postu przez Annę Wendzikowską. Dziennikarka opisała w nim mobbing, jakiego padła ofiarą podczas pracy w telewizji. Do zaistniałej sytuacji odniosła się pracująca w TVP Anna Popek. Wyjawiła również, czy sama doświadczyła niegdyś podobnych zachowań.
Anna Wendzikowska, po tym jak kilka miesięcy temu ogłosiła, że podjęła decyzję o odejściu z programu "Dzień Dobry TVN", wyjawiła, że doświadczała zachowań, które nigdy nie powinny mieć miejsca. Jej wyznanie jest szeroko komentowane w przestrzeni publicznej.
Anna Popek o mobbingu
Do oświadczenia Anny Wendzikowskiej odniosła się pracująca w TVP Anna Popek. Prezenterka nie szczędziła krytycznych słów, podkreślając jednak - "jeśli to prawda".
- Prawdę mówiąc, jestem zaskoczona, że redakcja, która zawsze dbała i o prawa kobiet, i o prawa obywatelskie, i za każdym razem podkreślała to nawet ostentacyjnie, pozwalała sobie, by we własnych szeregach dochodziło do takich sytuacji. Wydaje się, że skoro TVN to potwierdził i przyjął winę, bo użyto takich słów, że chyba nie powinno się to zdarzyć, to wydaje się, że tym samym przyznał się i wiedziano o tym - powiedziała Anan Popek w rozmowie z Pomponikiem.
- Wiemy o tym, że Ania Wendzikowska wychowuje dzieci samotnie, kobiecie w takiej sytuacji życiowej robić takie przykrości, o ile to jest prawda oczywiście, wydaje mi się niespójne z linią programową TVN-u - dodała dziennikarka.
Anna Popek - czy doświadczyła kiedyś mobbingu?
W kilkuminutowej rozmowie prezenterka zastanawiała się, jak dopuszczono do tego, że mobbing, którego doświadczyła Anna Wendzikowska, był tak długotrwały.
- To, jak Ania opisywała sceny mobbingu, i to, do czego była doprowadzana, jest dla mnie przerażające. Była na świeczniku, w centrum dużego miasta, europejska stolica (...) Aż nie chce mi się wierzyć, że pozwalano sobie na takie zachowania. To jest tak naganne. Po ludzku to jest obrzydliwe - wyznała Popek.
Podczas rozmowy naturalnie pojawiło się pytanie, czy Anna Popek kiedykolwiek doświadczyła mobbingu.
- Różnie bywa w życiu. Czasami to są kwestie związane z otoczeniem towarzyskim. Natomiast nie wyobrażam sobie, że gdyby u nas zgłoszono taką sytuację przełożonym, nie byłoby reakcji. Myślę, że byłby rodzaj współpracy z osobą, która ucierpiałaby - powiedziała.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!