Anna Popek rozmawiała z ekspedientką. Zachowanie klientów w maseczkach jest szczególnie frustrujące
Noszenie masek ochronnych, które w Polsce obowiązuje od 16 kwietnia, jest problematyczne dla wielu sprzedawców. Anna Popek rozmawiała z ekspedientką, która wyjaśniła, jak utrudnia im pracę.
01.05.2020 | aktual.: 01.05.2020 15:25
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Każdy klient, który wchodzi do sklepu, ma obowiązek zadbać o to, żeby nie narażać zdrowia swojego i innych. W tym celu Polacy obowiązkowo noszą maski ochronne, a w wielu sklepach należy również używać rękawiczek bądź dezynfekować ręce przed wejściem. Anna Popek porozmawiała z ekspedientką, która wyznała, że to znacznie utrudnia im pracę i budzi frustracje.
Ekspedientka o maseczkach ochronnych
Na swoim profilu na Instagramie Anna Popek opublikowała zdjęcie w maseczce. W opisie wyznała, że w ostatniej rozmowie z ekspedientką dowiedziała się, że klienci z powodu maseczek mówią niewyraźnie, a gdy personel prosi ich o powtórzenie, denerwują się, że muszą powtarzać kilka razy. Popek przejęta tą sytuacją, zaapelowała do swoich obserwatorów o więcej wyrozumiałości.
"Kochani, zwracając się do sprzedawców w sklepie mówimy głośno i wyraźnie, aby pomimo maseczek mogli nas zrozumieć. Myślę, że może być denerwujące, kiedy człowiek chce zrozumieć, a nie może. Nie mamroczemy i nie faflunimy, a zakupy staną się prostsze" – napisała.
Na koniec życzyła swoim fanom miłego weekendu. "Bardzo pięknie to napisała. To wszystko proste, tylko zależy od ludzi", "Święta racja" – zgodzili się z nią obserwatorzy.
Zobacz także: Karolina Korwin Piotrowska opublikowała zdjęcie księdza. O. Grzegorz Kramer daje dobry przykład
Zobacz także: Pyszny przepis na lody bananowe z czekoladą
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl