Ashley Graham w nowej fryzurze wygląda jak Wilma Flinstone
Ashley Graham to najpopularniejsza modelka XXL, która z dumą prezentuje swoje kształty. Przyzwyczaiła nas już do zdjęć w skąpych strojach i seksownych stylizacjach. Teraz postanowiła pochwalić się nową, bardzo nietypową fryzurą. Przyznamy, że w rudym jej do twarzy!
Zobacz także: Kosmetyki inne niż wszystkie. Takie mogła stworzyć tylko Kat Von D!
Kasztanowy brąz
Mówiąc Ashley Graham - macie przed oczami modelkę plus size w długich kasztanowych włosach? Jeśli tak, to jej nowa fryzura może lekko was zaskoczyć. Po dawnej Ashley Graham nie ma nawet śladu. Zobaczcie sami.
Ruda Ashley Graham
"Rudy, rudy, rudy rydz" brzmi refren piosenki Heleny Majdaniec. Właśnie w takim kolorze zaprezentowała się Ashley Graham. W jej nowej fryzurze zauważamy wyraźnie krótszą długość włosów. Piękny złocisty kolor i wdzięczne loki dodają jej dużo uroku.
Panterka i burza rudych włosów
Tę fryzjerską metamorfozę zapewniła jej oczywiście peruka, ale trzeba przyznać, że bardzo umiejętnie dobrana. Gwiazda do złudzenia przypominała w niej bohaterkę bajki "Flinstonowie". Wilma Flinstone nieodzownie kojarzy nam się przecież z wdziankiem w zwierzęcy print i uniesioną burzą rudych włosów.
Dystans do siebie
Modelka jednym zdjęciem potrafi "zrobić nam dzień". Uwielbiamy Ashley za jej fanastyczny dystans do siebie. Wy również? Co myślicie o rudej Ashley Graham? Pasuje jej taka fryzura?