Poza oficjalnymi konferencjami zdarzają się też spontaniczne momenty w kampanii. Beata Szydło dała się ostatnio wciągnąć we wspólną zabawę z wyborcami przy akompaniamencie regionalnych rytmów. Zaskoczona Szydło nie potrafiła odmówić jednemu z mężczyzn. Nie zabrakło też wspólnego śpiewania. - Zatańczyliśmy, zagraliśmy, jedziemy - podsumowała spotkanie kandydatka na premiera.