Beata Szydło wierna pikowanej kurtce J.Barbour & Sons
Szydło jeździ po Polsce
Premier Polski pozostaje wierna swojemu stylowi. Beata Szydło stawia na zachowawczą klasykę i też w takim wydaniu postanowiła wybrać się w trasę z okazji 100 dni swojego rządu. Pierwszym przystankiem na drodze Szydło była miejscowość Kroczewo, gdzie prezes rządu odwiedziła miejscową piekarnię. Co premier założyła na spotkanie z obywatelami?
Premier Polski pozostaje wierna swojemu stylowi. Beata Szydło stawia na zachowawczą klasykę i też w takim wydaniu postanowiła wybrać się w trasę z okazji 100 dni swojego rządu. Pierwszym przystankiem na drodze Szydło była miejscowość Kroczewo, gdzie prezes rządu odwiedziła miejscową piekarnię. Co premier założyła na spotkanie z obywatelami?
Beata Szydło odwiedziła pracowników lokalnej rodzinnej piekarni, aby porozmawiać z nimi o perspektywach przedsiębiorstwa. Na spotkanie wybrała granatową pikowaną kurtkę marki J. Barbour & Sons, w której mieliśmy okazję już ją oglądać. Klasyczne kolory przełamała kolorową wzorzystą apaszką.
Premier nie rozstaje się z pikowanym okryciem w brytyjskim stylu. Jest to jeden z ulubionych elementów jej jesienno-zimowej garderoby. Kurtką zaprojektowała marka J. Barbour & Sons, która zajmuje się produkowaniem ubrań użytkowych wykorzystywanych szczególnie do polowania czy też jazdy konnej.
Pracownice piekarni na odwiedziny szefowej rządu polskiego postawiły na klasyczną elegancję. Natomiast sama premier postawiła na wygodę i sportowy styl. Jak oceniacie styl Beaty Szydło?