Błędy w pielęgnacji skóry

Do gabinetu dermatologa idziemy zwykle święcie przekonane, że winę za nasz stan cery ponoszą nieznane nam czynniki, a stosowanej przez nas pielęgnacji nie można nic zarzucić.

Lekarze jednak nader często wyprowadzają nas z błędu, wypominając, że nie będziemy miały cery marzeń, jeśli nie wyzbędziemy się złych nawyków.

Mimo że wiedza na temat trzech etapów (oczyszczanie, nawilżanie, złuszczanie) pielęgnacji skóry jest coraz większa, sposób jej wykonania nadal wielu kobietom sprawia niemałe trudności. Co swoim pacjentkom zarzucają dermatolodzy?

MM/(MO)/WP Kobieta

Teoria swoje, praktyka swoje. Choć chyba już każda kobieta wie, jak ważne jest oczyszczanie twarzy, dermatolodzy przyznają, że wiele pacjentek mocno ten etap pielęgnacji skóry zaniedbuje.

Niektóre kobiety wciąż poprzestają na porannym przepłukaniu twarzy, a spać chodzą nawet w makijażu. Pamiętajcie, twarz należy oczyszczać dwa razy dziennie - rano i wieczorem. To kwestia nie tylko urody, ale przede wszystkim higieny.

Dermatolodzy nie ukrywają, że wiele razy przyszło im leczyć pacjentki, które mają skłonność do przesady i używają zbyt wielu kosmetyków naraz.

W rzeczywistości najlepiej jest trzymać się jednego lub dwóch produktów o sprawdzonej skuteczności.

Niektóre składniki mogą dezaktywować działanie innych kosmetyków, przy czym nadmiar stosowanych kremów może zakończyć się też podrażnieniami.

Rano zaleca się nakładać preparat z przeciwutleniaczami i filtrem przeciwsłonecznym, a wieczorem serum na noc.

Trudno się temu oprzeć, ale naprawdę warto. Często wydaje nam się, że jeśli drobnej zmiany pozbędziemy się wyciskając krostkę, zażegnamy problem.

Tymczasem może on narastać. Bakterie roznoszą się po całej twarzy, zaostrza się również stan zapalny.

Z jednego wyprysku robi się kilka, z czym już na pewno nie poradzimy sobie, beznamiętnie wyciskając krostki.

Nie bez znaczenia jest także ryzyko powstania blizn, które mogą szpecić twarz przez wiele miesięcy lub lat.

Mycie twarzy jest o tyle problematyczne, że łatwo z nim przedobrzyć. Oczyszczanie nie powinno się sprowadzać do szorowania skóry ani stosowania silnych, pieniących się środków (najlepszym wyborem są delikatne kosmetyki, które nie pozbawiają cery cennych lipidów).

Dermatolodzy sceptycznie podchodzą ponadto do szczotek do oczyszczania twarzy, które u kobiet z wrażliwą skórą powodują podrażnienia. Dopuszczają je w zasadzie wyłącznie u tych pacjentek, które mają grubą, łojotokową skórę.

Choć pacjentki coraz częściej pamiętają o tym, że dla zdrowia skóry istotne jest także złuszczanie martwego naskórka, zapominają o jednym - jest to tylko jeden z elementów procesu uzyskania jędrnej skóry.

Po peelingu chemicznym bądź fizycznym bardzo ważne jest nawilżanie, które wspomaga utrzymanie naturalnej bariery ochronnej skóry. Bez tego proces odnowy naskórka jest zaburzony, a więc i nieudany.

Zaskoczeniem dla niejednego dermatologa jest też stan cery, który wskazujemy jako problematyczny. Gdyby przyjrzeć się bliżej, okazuje się, że jest szorstka i naciągnięta w nienaturalnym kierunku.

Powód? Niektóre kobiety uważają, że efektywność kremu podniosą wcierając go w skórę. To błąd, bo zarówno krem, jak i serum należy wklepywać. Delikatna skóra twarzy wymaga zdecydowanie łagodniejszego traktowania niż takiego, do którego wiele z nas przywykło.

Częstym powodem wizyt w gabinecie dermatologicznym jest także podrażniona skóra głowy. Wiele osób zapomina o tym, że należy o nią dbać tak, jak o skórę twarzy i ciała.

Jak podkreślają dermatolodzy, kobiety z cienkimi i przetłuszczającymi się włosami niesłusznie rezygnują z odżywek, które w ich mniemaniu zbytnio obciążają włosy. Tymczasem rezygnacja z odżywki to jak pomijanie balsamu do skóry. Odżywianie skóry głowy jest kluczem do pięknych włosów.