Bolesne wyznanie Bartka Jędrzejaka. Dziennikarz opowiedział o swojej chorobie
Bartek Jędrzejak cieszy się ogromną sympatią widzów. Mało kto jednak wie, że przez długi czas dziennikarz zmagał się z niezwykle groźną chorobą. - To był okres, który rozkręcał się przez rok. Zmęczenie, niewysypanie się... - wyjaśnia w programie Sandry Hajduk.
27.04.2022 12:54
- Nawet nie potrafię powiedzieć, co wtedy myślałem. Masz wtedy pustą głowę. Umycie zębów, ubranie się, każde wyjście z domu jest jak zdobywanie Mount Everestu. Kiedy w domu nie zamykasz drzwi na noc - nie przekręcasz klucza, bo myślisz sobie "kurczę, jak umrę i przyjedzie pogotowie, to będą mieli łatwiejszy dostęp" - Bartek Jędrzejak mówi dziś o swoich zmaganiach z bardzo poważną chorobą, jaką jest depresja.
Bartek Jędrzejak o życiu z depresją
Dziennikarz "Dzień dobry TVN" był gościem programu Sandry Hajduk, w którym otworzył się na temat jednego z najtrudniejszych czasów w swoim życiu. - To był okres, który rozkręcał się przez rok. Zmęczenie, niewysypanie się, ciągle w podróży, napięcie, bardzo wysokie wymagania od siebie, ciągle wszystko na sto procent, do tego po dziewięciu latach rozsypywał mi się związek. (...) To wszystko spowodowało, że u mnie uruchomiła się depresja i nerwica lękowa. Nie było to z dnia na dzień, tylko to się zbierało - tłumaczy.
Zobacz także
Bolesne pożegnanie
Ulubieniec publiczności nie ukrywa, że życie znowu wystawiło go na próbę. 44-latek zaledwie miesiąc temu pożegnał najbliższego przyjaciela. - Jarek był osobą bardzo energetyczną, taką pełną wigoru. Pijany kierowca po prostu po nim przejechał. (...) Natchnęło mnie to do takich myśli, co jest po drugiej stronie. Czy jesteśmy tylko kawałkiem mięsa, który wkłada się do drewnianego piórnika albo spala się w piecu i już nic po nas nie ma, czy może jest coś, gdzieś po drugiej stronie? - zastanawia się.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl