Borys Budka ma pasierbicę. Mówi szczerze o łączących ich relacjach
Borys Budka przyznał, że bardzo ceni sobie relacje z rodziną. Okazuje się, że ma świetny kontakt z córką swojej żony, dla której był inspiracją przy wyborze studiów.
Borys Budka w wywiadzie udzielonym "Wyborczej" zdradził, że wychowuje siedmioletnią córeczkę. Nie jest to jednak jedyna dziewczynka w rodzinie. Przewodniczący PO ma również pasierbicę i uważa, że jest dla niej inspiracją. Michalina, chociaż mieszka osobno, utrzymuje z ojczymem bardzo dobry kontakt.
Borys Budka o relacji z dziećmi
"Michalina studiuje prawo – myślę, że byłem trochę inspiracją tego wyboru. Jestem w stanie znieść wszystko, tylko nie wytrzymuję braku dłuższego kontaktu z rodziną. Jak w kampanii wyborczej jeździłem po Polsce, to raz, kiedy spotkanie w Koninie skończyło się o 21.30, pojechałem do Poznania na pociąg tylko po to, żeby o 3.30 dotrzeć do domu i pobyć dwie godziny z Lenką, jak się obudziła rano. Bo potem jechałem dalej, do Krakowa" – przyznał.
Borys Budka przyznał, że zależy mu na ciągłym kontakcie z córką, która jest zainteresowana jego karierą polityczną.
"Gdy byłem posłem pierwszej kadencji, to w Sejmie uczyła się raczkować na tamtych wykładzinach. Miała łóżeczko w moim pokoju, bo żona z nią przyjeżdżała. Do dzisiaj w hotelu sejmowym wszystko jej się podoba, lubi panie, które przychodzą sprzątać, dyskutuje z nimi, pomaga. Dużo osób zna. Była z nami na Marszach Wolności i na 'czarnych protestach'. Mówiła, że walczy o Polskę" – stwierdził przewodniczący PO.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl