Brak przyjaciół równie niebezpieczny jak palenie czy picie
Tak wykazało badanie przeprowadzone przez amerykańskich naukowców. Jego wyniki publikuje w środę na swej stronie internetowej pismo "PLoS Medicine".
28.07.2010 | aktual.: 28.07.2010 12:33
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Brak przyjaciół może być równie niebezpieczny dla zdrowia jak palenie papierosów czy nadmierne picie alkoholu - wykazało badanie przeprowadzone przez amerykańskich naukowców. Jego wyniki publikuje w środę na swej stronie internetowej pismo "PLoS Medicine".
Naukowcy z Uniwersytetu Brigham Young w stanie Utah oraz Wydziału Epidemiologii Uniwersytetu Karoliny Północnej przeanalizowali 148 wcześniejszych badań dostarczających danych na temat śmiertelności w zależności od jakości kontaktów społecznych badanych. Uwzględniały one ponad 300 tys. osób, które były badane średnio przez 7,5 roku.
Naukowcy stwierdzili, że osoby utrzymujące więcej relacji społecznych mają o 50 proc. więcej szans na przeżycie niż ci, którzy rzadziej kontaktują się z bliźnimi. Według ekspertów, dobre grono przyjaciół i dobre relacje rodzinne "można porównać z rzuceniem palenia i mają one większe znaczenie niż wiele czynników podnoszących śmiertelność, takich jak otyłość i brak aktywności fizycznej".
Eksperci ostrzegają jednak, że choć izolacja społeczna wpływa negatywnie na zdrowie, to jest coraz powszechniejsza w uprzemysłowionym świecie, w którym "bardzo spada jakość i liczba relacji społecznych".
Autorzy badania uważają w związku z tym, że zarówno lekarze, jak i pedagodzy powinni uświadamiać ludziom znaczenie relacji społecznych, przeprowadzając takie same kampanie jak te, które promują zdrową dietę i aktywność fizyczną czy zachęcają do rzucenia palenia.