"Wpadł mi do gardła". Skończyło się interwencją pogotowia

Szymon Majewski podczas jednego z ostatnich występów przeżył chwile grozy. Jak sam zdradził, nie obyło się bez interwencji medyków. Pomógł też jego refleks.

Szymon Majewski przeżył chwile grozySzymon Majewski przeżył chwile grozy
Źródło zdjęć: © East News
Paulina Żmudzińska

15 sierpnia na oficjalnym profilu na Facebooku Szymona Majewskiego pojawił się zaskakujący post. Satyryk opublikował bowiem zdjęcie, na którym otoczony jest przez medyków. Jak się okazało, to właśnie oni udzielili mu pomocy po jednym z ostatnich występów. Wszystko przez owada, który nieoczekiwanie wleciał mu do gardła.

Szymon Majewski opowiedział o dramatycznych chwilach

"Najadłem się strachu! Strach nazywa się Bzyk. 10 minut przed końcem 'One Mąż Show', owad bzyk, znad jeziora, sterowany przez wrogie siły standuperów, wpadł mi do gardła. Tylko, dzięki refleksowi nabytemu na boksie, udało mi się go wypluć!"- przyznał Szymon Majewski w opublikowanym poście.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sposoby na owady

Niestety, stworzenie zdążyło wyrządzić nieco szkód. "Służby ratownicze stwierdziły lekkie bzyknięcie gardła. Wypluty owad do końca słuchał monologu, zachwycony pobytem w moim gardle".

Komik przy okazji podziękował też medykom, którzy się nim zajmowali, uspokajając przy tym fanów, że obecnie czuje się dobrze.

Czy ugryzienie owada w gardle może być groźne?

Ugryzienie owada w gardle to niecodzienna, ale potencjalnie niebezpieczna sytuacja. Wstrząs anafilaktyczny to jedno z najpoważniejszych zagrożeń, które może wystąpić po takim incydencie. Objawia się gwałtownym spadkiem ciśnienia, dusznościami i zimnymi potami. W takim przypadku należy niezwłocznie wezwać pomoc medyczną.

Wśród owadów, które mogą ugryźć w gardle, najgroźniejsze są te, które posiadają jad. Zalicza się do nich m.in. szerszenie, osy i pszczoły, których użądlenie może prowadzić do poważnych reakcji alergicznych.

W przypadku ugryzienia owada w gardle kluczowe jest szybkie działanie. Podanie adrenaliny może być niezbędne, zwłaszcza u osób z historią alergii na jad owadów. Adrenalina pomaga w opanowaniu objawów, ale nie zastępuje wizyty u lekarza. Po podaniu adrenaliny należy udać się do najbliższego punktu medycznego.

Znasz kobiety, które robią coś bezinteresownie dla innych? Zgłoś ją w plebiscycie #Wszechmocne

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Anja Orthodox odnalazła spokój. "Poznałam uroki bycia singlem"
Anja Orthodox odnalazła spokój. "Poznałam uroki bycia singlem"
Brosnan nie miał kontaktu z synem przez 20 lat. Teraz mu przebaczył
Brosnan nie miał kontaktu z synem przez 20 lat. Teraz mu przebaczył
Dawniej króliczek Playboya. Tak dziś wygląda Holly Madison
Dawniej króliczek Playboya. Tak dziś wygląda Holly Madison
Domowy sposób na czyste fugi. Efekt widoczny już po pierwszym użyciu
Domowy sposób na czyste fugi. Efekt widoczny już po pierwszym użyciu
Przeżyła śmierć kliniczną. Twierdzi, że widziała piekło
Przeżyła śmierć kliniczną. Twierdzi, że widziała piekło
Zagrał przemocowca, dziś boi się o córki. Tomasz Schuchardt o ojcostwie
Zagrał przemocowca, dziś boi się o córki. Tomasz Schuchardt o ojcostwie
Wylej na kostkę brukową. Zadziała jak myjka ciśnieniowa
Wylej na kostkę brukową. Zadziała jak myjka ciśnieniowa
Culkin zdobył ogromną popularność. Nie poradził sobie ze sławą
Culkin zdobył ogromną popularność. Nie poradził sobie ze sławą
Tak objawia się niska inteligencja emocjonalna. Ekspertka mówi jasno
Tak objawia się niska inteligencja emocjonalna. Ekspertka mówi jasno
Tak wyglądała w "PnŚ". Zachwyciła w skórzanej spódnicy
Tak wyglądała w "PnŚ". Zachwyciła w skórzanej spódnicy
Damięcki gorzko o ojcu. "Uważałem, że zawiódł mnie wielokrotnie"
Damięcki gorzko o ojcu. "Uważałem, że zawiódł mnie wielokrotnie"
Ma 73 lata i musi pracować. Wprost mówi o "kasie"
Ma 73 lata i musi pracować. Wprost mówi o "kasie"