Przez lata był alkoholikiem. Tak mówi o walce z nałogiem
Andrzej Chyra, ceniony aktor i reżyser, 27 sierpnia 2025 r. obchodzi 61. urodziny. Choć zawodowo odniósł wiele sukcesów, w życiu prywatnym mierzył się z uzależnieniem od alkoholu. Do walki z nałogiem zmotywowała go miłość do syna.
Andrzej Chyra to jeden z najważniejszych polskich aktorów swojego pokolenia. Urodził się w 1964 roku i ukończył studia na Wydziale Aktorskim i na Wydziale Reżyserii PWST w Warszawie. Szeroką popularność przyniosła mu rola w filmie "Dług" Krzysztofa Krauzego, a od tamtej pory stworzył wiele niezapomnianych kreacji, zarówno w kinie ("W imię…", "Katyń", "Komornik"), jak i na deskach teatralnych. Ceniony za talent, charyzmę i artystyczną odwagę, dziś równie otwarcie mówi o swoich słabościach, nałogu.
Mimo sukcesów zawodowych, w życiu prywatnym Chyra mierzył się z problemami. Uzależnienie od alkoholu zawładnęło jego życiem. O drodze do wyjścia z nałogu opowiedział w 2023 r. w rozmowie z Szymonem Majewskim w Radiu Zet. Mężczyzna przyznał, że zdecydował się na miesięczny pobyt w ośrodku odwykowym. - Przychodzisz i możesz albo słuchać, albo mówić. Nie dyskutuje się o tym, co kto mówi. Każdy ma takie swoje wyrzucenie. Jest klepsydra. Trzy czy pięć minut. Tyle masz na opowiedzenie o sobie. W tych opowieściach, w obecności ludzi, którzy mają podobny los, jest coś takiego, co do nas przenika
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Andrzej Chyra o swoim dzieciństwie. "Byłem nieśmiały i wykorzystywałem to"
Aktor podkreślił również, że odciął się od wszystkiego, co przypominało mu o alkoholu. - Szczęśliwie porzuciłem to już prawie cztery lata temu. Czuję się świetnie. Wykreśliłem ten temat z pamięci. Odciąłem te półki, na których stoją flaszki. Nie mam z tym problemu. Tak mi to jednak dopiekło w życiu. Udało mi się wyrwać z tego. To jest potwornie trudne - mówił w radiu w 2023 r.
Największa motywacja – syn
Chyra wyznał, że największym impulsem do podjęcia decyzji o trzeźwości był jego syn. - To był jeden z głównych motywów odstawienia alkoholu. Jak kończył dwa latka, to nie wyobrażałem sobie, że będzie miał przed oczami wizerunek ojca z przykrym oddechem. W rozmowie w "Kulisach sławy" w programie "Uwaga!" TVN podzielił się cenną refleksją. - Kiedy cokolwiek się spożywa w za dużych ilościach, to tracimy ostrość widzenia. Nie jesteśmy w stanie w pełni obserwować życia, ponieważ umysł jest pijany. Odzyskałem władzę nad swoim rozumem - przyznał.
Znasz kobiety, które robią coś bezinteresownie dla innych? Zgłoś ją w plebiscycie #Wszechmocne