Byłe prezydentowe pod białoruską granicą. Apelują o pomoc dla migrantów
Jolanta Kwaśniewska oraz Anna Komorowska, byłe pierwsze damy pojechały do Michałowa protestować przeciwko przetrzymywaniu ludzi na granicy. "To nie jest wróg. Z tymi osobami nie można walczyć" - apelowała była prezydentowa. Agata Kornhauser-Duda nie zjawiła się na proteście.
23.10.2021 20:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Protest rozpoczął się 23 października ok. godz. 14:00. Pod budynkiem Straży Granicznej w Michałowicach pojawił się tłum ludzi, aby wspólnie walczyć o ludzkie traktowanie uchodźców, którzy od wielu tygodni koczują w lasach między polską a białoruską granicą.
Anna Komorowska przejęta sytuacją na granicy
Jeszcze przed demonstracją Anna Komorowska wypowiadała się na temat tragicznej sytuacji uchodźców.
"Chcę wyrazić niezgodę na to, jak polskie władze traktują uchodźców, a zwłaszcza matki z dziećmi. I zaapelować, aby polska władza sama nie udzielając pomocy, pozwoliła przynajmniej na udzielanie jej przez organizacje pozarządowe, którym dziś jest to uniemożliwiane. Chcę również podziękować mieszkańcom i samorządom w strefie przygranicznej, które mimo rzucania im kłód pod nogi, niosą pomoc skazanym na cierpienie ludziom" - powiedziała Anna Komorowska dla tygodnika "Newsweek".
Wymowne transparenty na temat sytuacji na granicy
Demonstrujący, którzy przybyli do Michałowa zabrali ze sobą worki z rzeczami dla uchodźców. Są to ciepłe ubrania, ogrzewacze czy lekarstwa. Nie zabrakło również wymownych transparentów, na których widnieją hasła: "Granica człowieczeństwa", "Las to nie piaskownica", "Dzieci boją się ciemności", "Stop torturom na granicy", "Moją ojczyzną jest człowieczeństwo".
"Matka zdolna jest do każdego poświęcenia"
Była prezydentowa Danuta Wałęsa również podpisuje się pod postulatami, które głoszą Jolanta Kwaśniewska oraz Anna Komorowska, jednak z powodu złego stanu zdrowia nie mogła osobiście pojawić się na proteście. Prezydentowe rozmawiały z przedstawicielami Straży Granicznej w ich siedzibie, a po spotkaniu dołączyły do skandującego tłumu.
"Matka zdolna jest do każdego poświęcenia. Takie jesteśmy i takie są matki stojące kilkadziesiąt kilometrów od nas, zatrzymywane brutalnie w swojej wędrówce ku spokojnej przyszłości swoich dzieci" – podkreślała Jolanta Kwaśniewska w swoim manifeście "Matki na Granicy".
Wspólne cele drogą do porozumienia
Prezydentowe nie ukrywają, że dzisiejsze spotkania były bardzo trudne i emocjonujące, ale moją nadzieję, że uda im się dojść do porozumienia.
"Udało nam się pewne rzeczy ustalić. Wyjeżdżamy stąd z przeświadczeniem, że uda się nawiązać jakieś nici porozumienia, ponieważ udało nam się dojść do tego, że w pewnych sytuacjach jesteśmy sojusznikami, a nie stoimy po dwóch stronach barykady" - powiedziała Anna Komorowska po spotkaniu z władzami Straży Granicznej. Agata Kornhauser-Duda nie zjawiła się na proteście.
Źródło: TVN24/natemat.pl