Było ją widać z daleka. Szalała na koncercie Beyoncé

Beyoncé zakończyła właśnie europejską część swojej trasy koncertowej Renaissance World Tour na dwóch koncertach w Warszawie. Stadion Narodowy wypełnił się po brzegi 27 i 28 czerwca. Wśród publiczności nie zabrakło wielkich fanek – Dody, Wieniawy, Kazadi – które przyznają, że artystka była zawsze ogromną inspiracją na ich własnych ścieżkach kariery.

Na środowy koncert udała się również Sandra Kubicka. Idealnie wpisała się w błyszczący dress code, który zdawał się obowiązywać na koncertach ikony muzyki pop i R&B. Tę stylizację trzeba zobaczyć.

Sandra Kubicka zdecydowała się na króciutki, błyszczący top rodem z ery Paris Hilton. Na wierzch zarzuciła białą kurtkę o bardzo modnym obecnie kroju crop, która również była ozdobiona srebrnymi detalami.

Zobacz też: W tej sukni wyglądała zjawiskowo. Pokazała klasę na Telekamerach

Dół stylizacji miał być praktyczny i komfortowy. Dlatego Sandra Kubicka włożyła białe jeansy, lecz nie było mowy o rurkach. Do niedawna modelka, a teraz businesswoman włożyła spodnie z wysokim stanem i szerokimi nogawkami, czyli jeden z najmodniejszych fasonów tego sezonu. Dół outfitu uzupełniła sneakersami, których wygoda była gwarancją świetnej zabawy na koncercie.

Całość wieńczyła błyszcząca torebka bagietka, która wyglądała, jakby stanowiła komplet ze srebrnym topem. Trzeba przyznać, że Sandra Kubicka zdała ten modowy egzamin na szóstkę. W końcu to nie był tylko koncert, ale również prawdziwa rewia mody.

Zobacz też: Pokazała tatuaż. Zrobiła go w bardzo wrażliwym miejscu

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl