Cattrall nic nie wie o mężczyznach
W serialu i jego kinowych wersjach gra wyzwoloną seksualnie specjalistkę od podrywu, Samanthę. Ale prywatnie Kim Cattrall wyznaje nieco inne zasady niż jej bohaterka.
W serialu i jego kinowych wersjach gra wyzwoloną seksualnie specjalistkę od podrywu, Samanthę. Ale prywatnie Kim Cattrall wyznaje nieco inne zasady niż jej bohaterka. 54-letnia aktorka znana z „Seksu w wielkim mieście” ostatnio znów zaczęła umawiać się na randki. Ale pomimo sporego doświadczenia w tej dziedzinie, Cattrall przyznaje, że wciąż uważa mężczyzn za wielką zagadkę...
- Znów umawiam się na randki, ale nic nie wiem o mężczyznach – mówi aktorka. – Pozostają dla mnie tajemnicą, chociaż generalnie są przewidywalni. Moim zdaniem mężczyzna pokazuje ci kim naprawdę jest już podczas pierwszej randki, właśnie wtedy powinnyśmy być bardzo uważne.
Ale dodaje: - Nie sądzę, żeby można było kogoś zmienić. Mężczyźni są, jacy są. Sekret udanego małżeństwa lub związku polega na zaakceptowaniu drugiej osoby takiej, jaka jest.
Pomóc może także zaakceptowanie samego siebie. A w tym duży udział może mieć serial „Seks w wielkim mieście”. Według Cattrall wywarł on ogromny wpływ na to, jak o sobie i związkach myślą kobiety.
- Zachęciliśmy wiele kobiet do tego, żeby zaczęły inaczej myśleć o byciu singlem, o życiu w małżeństwie i o samotności. Poruszaliśmy problemy, które są dla nich ważne i zachęcaliśmy je do wspólnego działania. Pomogliśmy stworzyć definicję kobiety odnoszącej sukcesy, mądrej i kobiecej.