Stanisława Celińska z córką Aleksandrą Grabowską
Jakie świąteczne rytuały są ważne dla aktorki? – Mam taki zwyczaj, że każdego roku piszę wiersze i wysyłam je znajomym. Ale dla mnie najpiękniejszy rytuał to przełamanie się opłatkiem – gest pojednania, wybaczenia, nowego życia. Wtedy odpływają wszystkie żale, jakie nosimy. I to jest najważniejszy moment świąt. Zdarzały się w moim życiu Wigilie, kiedy było to wyjątkowo ważne. Wciąż nie potrafię wybaczyć sobie tych lat, kiedy piłam. Zabrałam dzieciom część dzieciństwa – przyznaje.