"Sukces murowany". Oto czym najlepiej zastąpić tuje
- Tuje nie są złym rozwiązaniem, pod warunkiem, że wybierzemy odpowiednie gatunki - takie, które się pięknie rozkrzewiają i dają się formować - powiedział Dominik Strzelec, projektant i prowadzący programy ogrodnicze. Poradził, czym można zastąpić tuje oraz na jaką trawę w ogrodzie warto się zdecydować.
Dominik Strzelec to popularny projektant i znawca ogrodów, którego widzowie mogą znać z programów, takich jak "Wezwij Dominika" czy "Polowanie na ogród". W ostatniej rozmowie z serwisem Kobieta Onet podzielił się nie tylko radami związanymi z tujami i stworzeniem odpowiedniego żywopłotu, ale także trikami na posiadanie pięknej trawy w ogrodzie.
Czy tuje są dobrym wyborem na żywopłot?
- Tuje nie są złym rozwiązaniem, pod warunkiem, że wybierzemy odpowiednie gatunki - takie, które się pięknie rozkrzewiają i dają się formować. Wtedy żywopłot jest przez cały rok zielony i stanowi parawan odgradzający ogród od otoczenia. Odradzam na pewno szmaragd, bo ten gatunek tuj bardziej nadaje się do soliterowych, czyli pojedynczych nasadzeń, jako element charakterystyczny - powiedział Dominik Strzelec.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Sprawdzam" - Huawei Watch 5
Ekspert polecił żywopłot z iglaka, jednak pod jednym warunkiem - jeżeli "uzupełnimy go o dodatkowe elementy roślinne z innej grupy, czyli liściaste, i dosadzimy je przed tujami".
- Jeżeli chodzi o zamienniki samych tuj, to proponuję żywopłoty łączone, czyli iglasto-liściaste. Uzupełnijmy je na przykład o ligustr pospolity albo ligustr jajowatolistny. Może być to dereń, forsycja, głogownik, laurowiśnia. Są to liściaste rośliny, które bardzo ładnie przebarwiają się na jesieni. Można wykorzystać ostrokrzew szlachetny - też pięknie wygląda. Warto łączyć iglaste i liściaste gatunki. Wtedy sukces murowany - poradził.
Patenty na trawnik
Z rolki czy sianą? Jaką trawę poleca Dominik Strzelec? Jego zdaniem, wszystko zależy od dwóch rzeczy: od tego, jakim budżetem dysponujemy, i na jakim efekcie nam zależy.
- Czy chcemy mieć efekty tu i teraz, czy możemy poczekać. Trawa z rolki jest świetnym rozwiązaniem i mamy efekt natychmiast. Zabiegi, które musimy wykonać, żeby ona nam się przyjęła, są ograniczone do minimum. Trzeba podlewać ją obficie przez 2-3 tygodnie i trawa się zakorzeni. Oczywiście podłoże należy wcześniej dobrze przygotować - oczyścić z kamieni, przekopać, zwertykulować, czyli napowietrzyć, wybrać z niego śmieci, usunąć wszystkie przeszkody, a gleba musi być przepuszczalna na głębokości 20 cm i stale wilgotna. Wtedy możemy tam planować trawę z rolki - zaznaczył.
W rozmowie wytłumaczył także, jak powinno się przygotować glebę pod trawę sianą.
- Nasiona siejemy na krzyż, czyli najpierw wzdłuż w jedną stronę, a potem prostopadle - i nie 3 kg na 100 mkw., tylko 5 kg. Część nasion zostanie zjedzona przez ptactwo, wywiana przez wiatr, dlatego zalecam wysiać ich więcej. Bardzo ważne jest też zadbanie o wilgotność podłoża. Nie może być suche, bo łuska nie będzie pękać. Trawa się nie zakorzeni, a nawet jeśli, to płytko. Będzie licha, rzadka - podsumował Dominik Strzelec.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.