Chcesz się odmłodzić? Top 9 zabiegów
Trzeba odpowiednio łączyć zabiegi, by działać na jakość skóry i na kształt twarzy. Oto najpopularniejsze zabiegi odmładzające według Marka Wasiluka, lekarza medycyny estetycznej.
09.08.2016 | aktual.: 11.08.2016 19:22
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Toksyna botulinowa. Trucizna, która stała się najbardziej pożądaną substancją odmładzającą. Od niej zaczęła się współczesna medycyna estetyczna. Szybki, prosty zabieg „rozprasowujący” zmarszczki. Najczęściej używana do redukowania „lwiej zmarszczki”, zmarszczek poziomych czoła, zmarszczek wokół oczu (kurzych łapek) i pod oczami. Podawana w skroń daje efekt podniesionych brwi, a w mięsień okrężny oka – powiększa je przez podniesienie górnej powieki. Toksyna botulinowa stosowana jest też na nadpotliwość oraz w leczeniu bruksizmu (nadmiernego zgrzytania zębami w czasie snu).
Laser frakcyjny CO2 ablacyjny. Najlepszy laser do kompleksowej stymulacji skóry. Jego działanie polega na kontrolowanym uszkadzaniu komórek i podgrzaniu skóry w celu wymuszenia procesu jej odbudowy. Laser „dziurkuje” skórę, zostawiając zdrowe fragmenty, co przyspiesza proces regeneracji. Rezultatem zabiegu jest bardzo silna stymulacja produkcji kolagenu, co sprawia, że skóra staje się jędrna, napięta, bardziej elastyczna i zagęszczona. Dodatkowym efektem jest złuszczanie naskórka, czyli ablacja, dająca efekt mocnego odświeżenia skóry. Zabieg wymaga tygodniowej rekonwalescencji. Lasera frakcyjnego CO2 ablacyjnego używa się do odmłodzenia skóry, wygładzenia zmarszczek, redukcji blizn i porów.
Kwas hialuronowy. Jeden z najczęściej stosowanych w medycynie estetycznej preparatów. Sławę zawdzięcza wszechstronności, bezpieczeństwu i skuteczności działania. Efekt jego zastosowania jest bardzo szybki. Wykorzystywany najczęściej do modelowania ust, wypełniania bruzd i zmarszczek, wolumetrii (przywracania tkankom utraconej objętości) oraz nawilżania skóry w zabiegu mezoterapii. Wytwarzany jest przez bakterie Streptococcus equi, zmodyfikowane genetycznie w taki sposób, by wytwarzały preparat biozgodny z kwasem hialuronowym występującym w organizmie człowieka i odpowiedzialnym za nawilżenie skóry.
Kwas l-polimlekowy. Bywa, że wrzuca się go do jednego worka z wypełniaczami, gdy tymczasem kwas l-polimlekowy jest stymulatorem. Efekt zwiększenia objętości tkanek jest wynikiem stymulacji produkcji własnego kolagenu, a nie samego wstrzyknięcia preparatu. Stosowanie kwasu l-polimlekowego daje więc bardziej naturalne i długotrwałe rezultaty w porównaniu np. z kwasem hialuronowym. Kwas l-polimlekowy jest produkowany sztucznie, ale ma taką samą budowę jak ten występujący w naszym organizmie. Daje bardzo dobre efekty w zabiegach poprawiających kondycję skóry i kontur twarzy. Odtwarza i kompensuje zaniki tkanki tłuszczowej i tkanki kostnej, a także poprawia kondycję skóry, ujędrniając ją i pogrubiając.
Polikaprolakton. Stymulator kolagenu nowej generacji, którego zaletą w porównaniu z kwasem l-polimlekowym jest inna konsystencja preparatu, przez co można go precyzyjniej podawać i korygować trudne okolice, np. nos. Daje też dłuższy efekt niż kwas l-polimlekowy, niestety jest droższy.
Lifting nićmi. Wchłanialne mikronici, które w medycynie normalnie stosowane były do szycia ran, parę lat temu zdobyły szturmem gabinety medycyny estetycznej. Krótkie nici do rewitalizacji, nici sprężynki do rozprostowywania zmarszczek, nici z haczykami do podnoszenia skóry, długie nici do ciała (podnoszące np. biust) – lista rodzajów nici i ich zastosowań jest bardzo długa. Wykonane są z polidioksanonu (PDO), który rozpuszcza się w skórze. Zanim to jednak nastąpi, nici delikatnie podrażniają tkankę, dzięki czemu powstają wokół nich nowe włókna kolagenu i elastyny, a skóra staje się grubsza, sztywniejsza i bardziej sprężysta.
Osocze bogatopłytkowe. Zyskało nazwę „wampirzy lifting” i medialną sławę, gdy zdjęciami z zabiegu publicznie pochwaliła się amerykańska celebrytka Kim Kardashian. Osocze należy do zabiegów autologicznych, czyli takich, w których preparat pozyskiwany jest z własnego organizmu pacjenta, w tym przypadku z krwi. Pobiera się ją od pacjenta, odwirowuje i uzyskane zagęszczone osocze o wysokim stężeniu płytek krwi podaje pacjentowi w technice mezoterapii, czyli wstrzykując igłą pod skórę. Osocze nazywane jest dopalaczem dla komórek, ponieważ zmusza je do efektywniejszej pracy, niż to wynika z ich normalnego funkcjonowania. Zabieg osoczem bogatopłytkowym stymuluje regenerację skóry, daje efekt jej odświeżenia, poprawia elastyczność i gęstość, zwiększa ilość kolagenu i elastyny.
Frakcyjna RF mikroigłowa. Metoda łącząca mikronakłuwanie igłami z jednoczesnym bardzo mocnym podgrzaniem skóry radiofrekwencją (RF). Bezpośrednio po zabiegu następuje obkurczanie się włókien kolagenowych, przez co skóra staje się bardziej napięta. Jednak to, co najważniejsze, to trwająca jeszcze wiele tygodni po zabiegu stymulacja powstawania nowego kolagenu, skręcania się i zagęszczania jego włókien i budowania między nimi nowych wiązań. Skóra staje się jędrna i sprężysta, wypełniają się drobne zmarszczki.
HIFU. Jedna z najnowszych metod liftingujących bez skalpela. Wykorzystuje skoncentrowane ultradźwięki do mocnego podgrzewania komórek w skórze, co prowadzi do uruchomienia procesów naprawczych i odbudowy nowego kolagenu. Właściwe rezultaty zabiegu w postaci trwałej zmiany kształtu twarzy i napięcia policzków ujawniają się w ciągu kilku tygodni po zabiegu. Wyjątkową zaletą HIFU jest pozostawienie skóry na zewnątrz nienaruszonej. Proces odnowy odbywa się wewnątrz i nie ma konieczności rekonwalescencji po zabiegu. Mimo iż zabiegi można wykonywać bardzo głęboko, bo aż do głębokości 4,5 mm, nie wymagają one znieczulenia.