Chciał zabić królową Elżbietę II. Ujawniono, jak zareagowała na próbę zamachu
30.11.2022 07:52
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
25 grudnia 2021 roku 19-letni Jaswant Singh Chail wtargnął na teren zamku Windsor, by odebrać życie brytyjskiej monarchini. Gdy poinformowano o tym królową, ta miała zareagować w nietypowy sposób - zdradza w najnowszej książce jej biograf.
Wkrótce miną trzy miesiące od śmierci królowej Wielkiej Brytanii. Elżbieta II pełniła swoją funkcję przez ponad 70 lat i przeszła do historii jako drugi najdłużej panujący monarcha, ustępując jedynie Ludwikowi XIV. Choć doczekała się już następcy, poddani wciąż fascynują się jej życiem.
Z okazji zbliżających się świąt Bożego Narodzenia brytyjskie media przypominają dramatyczne wydarzenia z ubiegłego roku, kiedy do zamku Windsor próbował wedrzeć się nastoletni zamachowiec. Jaswant Singh Chail dostał się na teren posiadłości, jednak w ostatniej chwili został zatrzymany przez królewską straż.
Czytaj także: Były kuzynkami Elżbiety II. Zgotowano im piekło na ziemi
19-latek miał ze sobą kuszę, za pomocą której chciał pozbawić życia monarchinię. Motywy zdradził w nagraniu, które opublikował chwilę wcześniej w internecie. - Spróbuję zamordować Elżbietę. To zemsta za tych, którzy zginęli w masakrze Jallianwala Bagh w 1919 r. To również zemsta za tych, którzy zostali zabici, upokorzeni i dyskryminowani ze względu na swoją rasę. Jestem indyjskim Sikhiem, Sithem - mówił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niedoszły zamachowca stwierdził również, że sam jest gotowy na śmierć. Do najgorszego na szczęście nie doszło - ochroniono królową, a Jaswanta zatrzymano. Choć do zajścia doszło 25 grudnia 2021 roku, wciąż nie ruszył jego proces. Pierwszą rozprawę zaplanowano na 20 marca 2023 roku. Wyrok ma zapaść po kolejnych 2-3 tygodniach.
Rok po próbie zamachu i trzy miesiące po śmierci Elżbiety II Gyles Brandreth, dziennikarz blisko związany z brytyjską rodziną królewską ujawnił nieznany do tej pory fakt. W swojej najnowszej książce "Elżbieta: Intymny portret" opisał nietypową reakcję władczyni. Ta, zamiast wpaść w panikę, wykazała się poczuciem humoru.
Gdy poinformowano królową o planach 19-latka, miała skwitować to krótko i z przekąsem: "Cóż, to chyba zepsułoby nam święta, nieprawdaż?" - cytuje "The Sun".
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!