Chciała mieć rzęsy jak firanki. Straciła nad tym kontrolę
Trend na rzęsy XXL przybiera na sile? Być może obrał sobie za cel, aby wyjść na pierwszy plan i całkowicie zasłonić oczy. Jeśli wszystko pójdzie po jego myśli, nam pozostanie tylko zastanawiać się, jaki kolor tęczówki może mieć ta dziewczyna ze sztucznymi rzęsami.
A teraz wróćmy na ziemię. Nie ma nic złego w laminacji rzęs, ale gdy w sieci pojawia się filmik z doczepionymi i karbowanymi rzęsami - gabinety kosmetyczne mamy ochotę omijać szerokim łukiem. Naturalność okazuje się być w dzisiejszych czasach na wagę złota. I mimo że "zabieg" powstał prawdopodobnie na potrzeby zdobycia większego grona obserwatorów - to zastanawiamy się, gdzie leży granica dobrego smaku?
Rzęsy oversize? To mało powiedziane
Pierwsze spojrzenie i szok – dziewczyna skierowana twarzą w obiektyw trzepocze rzęsami. Ale nie byle jakimi, bo sięgającymi około 20 centymetrów. Co więcej, pasma tańczących i wydostających się z oczu włosów przybrały postać spirali. Z taką charakteryzacją pomysłodawczyni mogłaby śmiało wystąpić w castingu do "Scary movie 7", ubiegając się o pierwszoplanową rolę.
Nie trzeba długo czekać, aby "modelka" sięgnęła po nożyczki i skróciła rzęsy do pięciu centymetrów. Odczułaś ulgę? Niepotrzebnie. Tym razem już wyprostowane i sterczące jak druty, pomalowała tuszem do rzęs, jakby nie były wystarczająco... wyraziste.
I w tym momencie kończy się seans, a spada lawina komentarzy. Niepochlebnych, zdziwionych, poirytowanych. Aż chciałoby się sięgnąć po waciki, płyn do demakijażu i pociągnąć za rzęsy, aby dziewczyna wreszcie mogła przejrzeć na oczy - dosłownie i w przenośni.
Oczy na drugim planie
Ten mocno przerysowany, wręcz groteskowy pomysł, zwrócił uwagę na pewną kwestię. W ostatnich latach makijaż przestał dotyczyć podkreślania urody, a skupił się kamuflowaniu tego, co w twarzy najpiękniejsze - oczu. "Firanki" zawieszone nad oczami wcale nie uwydatniają spojrzenia, jak wiele osób myśli. One jedynie skupiają na sobie uwagę, ale niekoniecznie w pozytywnym znaczeniu.
I co z tego, że makijażyści stawiają na naturalne odcienie, podkreślają różem policzki i subtelnie uwydatniają tuszem oczy modelek. Młode dziewczyny podpatrujące siostry Kardashian nagrywają kolejne filmiki z nowym trikiem konturowania twarzy i zupełnie zmieniają swoje naturalne rysy, żeby upodobnić się do kogoś, kim nie są.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!