„Chude odchodzi, czas na renesans krągłości”
Stanowią kontrast w stosunku do kobiet, które za wszelką cenę pragną zrzucić zbędne kilogramy. Figura Barbie jest dla nich zaprzeczeniem kobiecości. Coraz więcej młodych Hindusek, zainspirowanych krągłościami bollywoodzkich gwiazd, zażywa tabletki, mające pomóc im nabrać wymarzonych, pełniejszych kształtów.
07.05.2013 | aktual.: 07.06.2018 15:10
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Stanowią kontrast w stosunku do kobiet, które za wszelką cenę pragną zrzucić zbędne kilogramy. Figura Barbie jest dla nich zaprzeczeniem kobiecości. Coraz więcej młodych Hindusek, zainspirowanych krągłościami bollywoodzkich gwiazd, zażywa tabletki, mające pomóc im nabrać wymarzonych, pełniejszych kształtów.
„Chude odchodzi, czas na renesans krągłości” – napisał indyjski „Vogue”. To dość specyficzne obwieszczenie, szczególnie jeśli chodzi o pismo takiego pokroju.
Trend na bardziej obfite kształty zapoczątkowały aktorki Bollywood. Jedną z nich jest była miss świata – Aishwarya Rai. Kiedy 39-letnia modelka, która rozpoczęła także karierę na wielkim ekranie, urodziła dziecko i nie wróciła do swojej smukłej sylwetki, posypały się gromy. W Internecie zaroiło się od wpisów jej fanów, którzy twierdzili, że Rai ich zawiodła.
Argumentowali, że jest aktorką, więc dobry wygląd i zgrabna figura to jej obowiązek. Wskazywali jednocześnie, że powinna brać przykład z Victorii Beckham i innych celebrytek, którym udało się odzyskać rozmiar zero w ciągu zaledwie kilku tygodni po porodzie.
Początkowa lawina dezaprobaty po krótkim czasie jednak ucichła, a Rai, mimo tak krytycznych komentarzy, nie pozbyła się zbędnych kilogramów.
Tymczasem sprawa przybrała zupełnie nieoczekiwany obrót. Wiele kobiet doszło do wniosku, że nowe kształty aktorki wyglądają całkiem ponętnie. Uznały je za atrakcyjne do tego stopnia, że same zapragnęły nabrać kilku dodatkowych centymetrów w niektórych partiach ciała.
Część pań w celu uzyskania pożądanych krągłości, postanowiła sięgnąć po radykalne metody. Zażywają niebezpieczne sterydy, które nie tylko powodują przybieranie na wadze, ale także mogą uszkadzać wątrobę i nerki, a nawet prowadzić do utraty wzroku.
- Młode kobiety chcą wyglądać bardziej kobieco i uzyskać pełniejsze kształty w konkretnych miejscach – mówi w wywiadzie dla „The Sunday Times” nefrolog Sanjeev Bagai.
W podtrzymywaniu trendu dużą rolę odgrywają także panowie. Hindusi za znacznie atrakcyjniejsze uznają bowiem kobiety o bardziej wydatnej pupie czy szerszych biodrach. Chcąc więc podobać się płci przeciwnej, panie, zamiast na siłownię, udają się do domowej apteczki. Stamtąd wyciągają lekarstwa pobudzające apetyt i powodujące przyrost wagi.
Często nie są przy tym świadome, jak wielkie spustoszenie w ich organizmie może wyrządzić wybrana metoda.
Eksperci ostrzegają, że katalog szkód, związanych z zażywaniem tych leków, jest długi: niewydolność wątroby, żółtaczka, nudności, omamy, osteoporoza, depresja, myśli samobójcze, jaskra i zakrzepy.
Z przeprowadzonego niedawno badania wynika, że kobiety nie mają nic przeciwko, by ładny wygląd okupiony był odrobiną cierpienia. Jednak w tym przypadku, podobnie zresztą jak u pań, które desperacko chcą schudnąć i także chwytają się najwymyślniejszych (niezdrowych) sposobów, cena wydaje się bardzo wysoka.
Tekst na podst. Dailymail.co.uk Izabela O’Sullivan