Co się stało z Pauliną Smaszcz-Kurzajewską? Wygląda jak nie ona!
Ikona mody i stylu
Paulina Smaszcz-Kurzajewska eksperymentuje nie tylko ze strojami. Dziennikarka i prezenterka już nie raz zaskoczyła swoją fryzurą. Ikona stylu chętnie dzieli się swoimi metamorfozami na instagramowym profilu. Gwiazda wrzuciła do sieci zdjęcie z samochodu, na którym... ciężko ją rozpoznać.
Zobacz także:
Najciekawsze stylizacje na gali Fryderyków 2017
Gwiazda nie do poznania
Dziennikarka pozuje w białytm płaszczu, swojej charakterystycznej krótkiej blond fryzurze i mocnym makijażu. Nie wiemy, czy to sprawa pomalowania się, filtra czy ujęcia, ale naszym zdaniem w ogóle nie przypomina ona siebie.
Makijaż, światło czy eksperymentowanie z urodą?
43-latka zawsze wygląda świeżo i promiennie. Przyzwyczailiśmy się do jej fryzury z pazurem - trzeba przyznać, że w takiej odsłonie prezenterka wygląda bardzo dobrze. Co jednak stało się z jej wizerunkiem na ostatnim zdjęciu? Policzki Smaszcz-Kurzajewskiej wydają się pełniejsze, oczy mniejsze, a skóra wyjątkowo gładka.
Za wszystkim stoi fryzura?
Być może to kwestia cięcia włosów, które sprawia, że twarz jest widoczna w pełnej krasie. Mocny makijaż w postaci podkreślonych ust i policzków również nie pozostaje bez znaczenia.
Mocniejszy czy jednak delikatny makijaż?
Na niektórych zdjęciach Paulina Smaszcz-Kurzajewska przypomina nieco Claire - żonę prezydenta Franka Underwooda z serialu "House of Cards". Wolicie gwiazdę w delikatniejszym wydaniu? Czy może jesteście fanami tak ostrych rysów twarzy?