Maluszki najczęściej płaczą w czasie trzech pierwszych miesięcy życia. Rodzice często wtedy wpadają w panikę, bo nie wiedzą, jak pomóc dziecku. Tymczasem płacz nie zawsze oznacza, że dzieje mu się krzywda. Niemowlę nie umie jeszcze mówić, więc jest to sposób na porozumiewanie się ze światem.
Maluszki najczęściej płaczą w czasie trzech pierwszych miesięcy życia. Rodzice często wtedy wpadają w panikę, bo nie wiedzą, jak pomóc dziecku. Tymczasem płacz nie zawsze oznacza, że dzieje mu się krzywda. Niemowlę nie umie jeszcze mówić, więc jest to sposób na porozumiewanie się ze światem.
Co dziecko chce nam powiedzieć przez płacz i jak sobie z tym radzić?
Tekst: Monika Doroszkiewicz
Jestem głodny!
Maluszek bardzo często płacze, kiedy jest głodny. Podaj mu więc pierś albo butelkę.
Jest mi zimno!
Organizm małego dziecka jest bardzo wrażliwy na zmianę temperatury. Jej spadki, nawet te, których dorosły zupełnie nie odczuwa, dla niego mogą być nieprzyjemne. Na zimno zareaguje więc płaczem.
Potrzebuję towarzystwa!
Małe dzieci potrzebują kontaktu z rodzicami. Źle się czują, kiedy na dłużej zostają same. Lubią być przytulane, wtedy lepiej się rozwijają. Większość dzieci uspokaja się, kiedy znajdą się blisko mamy, czują ciepło jej ciała i słyszą głos. Weź je na ręce, pokołysz. Nie musisz rzucać wszystkich zajęć i całego czasu poświęcać maluszkowi. Czasami możesz postawić wózek blisko siebie, mówić do dziecka i co jakiś czas zaglądać do niego. Z czasem coraz dłużej będzie mógł zostawać sam.
Jest mi mokro!
Sprawdź, czy maleństwo nie płacze, bo drażni go mokra pielucha.
Boli mnie brzuszek!
Kiedy dziecko płacze przeraźliwie, jego płacz jest urywany, jest czerwone na twarzy, to może się okazać, że to kolka. Weź je na ręce, najlepiej kładąc sobie na ramieniu, pomasuj ręką brzuszek, połóż ciepłą pieluszkę. Możesz też podać mu do picia herbatki przeciwko kolkom. Niestety, często mimo starań rodziców, maluszek cierpi nadal. Zazwyczaj kolka mija ok. 3 miesiąca życia.
Nudzi mi się!
Nawet malutkie dzieci męczą się, kiedy cały czas muszą leżeć w tej samej pozycji w łóżeczku. Wtedy ich płacz jest zazwyczaj przerywany i nieco bardziej cichy, niż np. w przypadku kolek. Maluch chce tylko zwrócić na siebie uwagę. Zajrzyj do niego, daj mu zabawkę, posadź w nosidełku koło siebie.
Jestem zmęczony!
Kiedy maluszek jest bardzo zmęczony, może mieć problemy z zaśnięciem. Wtedy ukołysz go do snu. Możesz ponosić go na rękach, albo usiąść z nim w bujanym fotelu.
Nie chcę jeszcze spać!
Maluszek jest coraz większy i coraz bardziej ciekawy świata, a tu mama zmusza go do zaśnięcia. Może wtedy reagować płaczem. Ważne jest, żeby zachować rytm dnia.
Kąpać go o tej samej godzinie, a potem usypiać. Możesz też poczytać dziecku bajeczkę. Wydaje ci się, że jest za małe, żeby cokolwiek zrozumieć, ale ono lubi głos rodzica.
Jestem chory
Kiedy dziecko czuje się źle, coś go boli, jego płacz będzie przejmujący. Sprawdź, czy nie ma podwyższonej temperatury albo objawów alergii i w razie wątpliwości wezwij lekarza.
Bolą mnie dziąsła!
W czasie gdy rosną dziecku zęby jest ono rozdrażnione, bo wtedy bolą je dziąsła. To najczęstszy powód płaczu u dzieci 5-6 miesięcznych. Towarzyszy temu nieraz podwyższona temperatura, a nawet biegunka. Przytul maluszka, pokaż, że mu współczujesz. Możesz też zastosować specjalny żel przeciwbólowy.
Co zrobić, gdy dziecko płacze?
Pomimo wysiłków bywa, że trudno zrozumieć i utulić malutkie dziecko. Wtedy możesz sięgnąć po uniwersalne metody. Najlepiej weź je w chustę, ono zawsze lubi być blisko matki. Bardzo często uspokaja je kołysanie. Czasami dziecko lubi spacery i łagodną muzykę. Możesz też pośpiewać mu kołysanki, głos matki działa na dziecko kojąco.