Co zrobić, kiedy skóry na brzuchu jest za dużo?

Po ciąży, po odchudzaniu i z wiekiem nasza skóra robi się wiotka, wyraźnie traci jędrność. Zimą to jeszcze pół biedy. Obwisły brzuch zakrywamy swetrami, upychamy w spodniach. Gorzej na plaży, na basenie, w saunie – kiedy trzeba się rozebrać. Albo w sypialni. Nie ukrywajmy, ten mankament może być przyczyną frustracji, wstydu i późniejszych kłopotów. I co dziwne, często łydki, uda i ramiona mamy szczupłe, a brzuch – obwisły. Dlaczego? Co możemy z tym zrobić?

Ciąże i odchudzanie
Jeżeli nadmuchamy balonik, a potem wypuścimy z niego powietrze, nie powróci on do stanu poprzedniego, a jego ścianki będą przypominały flak. I mimo że nasza skóra ma daleko większe zdolności do regeneracji niż sztuczne tworzywo balonika, jeśli ją rozciągniemy, a potem pozbawimy podpory (czy to w postaci płodu czy warstwy tłuszczu), stanie się ona wiotka, luźna, będzie marszczyła się i lekko zwisała.

Możesz mieć dwa rodzaje problemów ze zwisającą skórą. Pierwszy – kiedy tłuszcz zniknął, waga i obwód talii są już zadowalające, a skóra zostaje. I drugi – kiedy mamy do czynienia zarówno z nadmiarem skóry, jak i oponką, czyli nadmiarem tkanki tłuszczowej. W tym drugim przypadku winny jest przede wszystkim brak ruchu, zła dieta i siedzący tryb życia. Mamy więc już diagnozę, teraz czas na działanie.

Przede wszystkim musimy wzmocnić mięśnie brzucha. Bez tego inne nasze wysiłki nie przyniosą efektu. W zależności od kondycji fizycznej możemy robić brzuszki (pamiętajmy o prawidłowym wykonywaniu ćwiczenia: głowa w jednej płaszczyźnie z plecami, mięśnie napięte) lub kręcić hula-hop. Dobre są też ćwiczenia izometryczne, czyli statyczny trening siłowy, polegający na napinaniu na 3-5 sekund mięśni brzucha. Zaletą tych ostatnich jest to, że są łatwe i mogą być wykonywane w dowolnym czasie i miejscu (przy pisaniu na komputerze, zmywaniu, prasowaniu).

Po pierwsze – masaże. Pobudzają perystaltykę jelit i uelastyczniają skórę. Pomogą przy umiarkowanym nasileniu problemu obwisłego brzucha. Uelastycznią skórę, napną ją. Kiedy nie uzyskamy satysfakcjonujących rezultatów, można spróbować zabiegów gabinetowych. Na przykład Exilis, podczas którego dochodzi do podgrzania wybranego obszaru ciała, co powoduje przyśpieszenie procesów metabolizmu i rozbicie komórek tłuszczowych. Innym zabiegiem jest Sculptra, w którym wykorzystuje się kwas L-polimlekowy.

– Jeśli te zabiegi powtarzamy w seriach, oba dają dobre efekty w przypadku luźnej i wiotkiej skóry na brzuchu. Poprawiają jej jędrność, uelastyczniają. Ale nie wyszczuplą znacząco talii. Do tego potrzebna jest dieta i ćwiczenia – mówi Beata Maciejczyk-Fołtyn, ekspert ds. urody w firmie Soraya.

Można też spróbować lipolizy laserowej. Zabieg o nazwie Palomar SlimLipo 3D polega na rozpuszczaniu tkanki tłuszczowej cieniutką sondą wewnątrz ciała przy jednoczesnym jej odsysaniu. – W efekcie uzyskamy redukcję tkanki tłuszczowej z jednoczesnym zlikwidowaniem efektu „obwisłej skóry” – mówi dr n. med. Tadeusz Witwicki, współpracujący z ELITE Centrum Laseroterapii i Modelowania Sylwetki.

Inną propozycją jest zabieg, który zmusi organizm do minimalnego wysiłku fizycznego, np. Vacu Fit w wersji termo z podczerwienią lub w wersji z podciśnieniem. To kapsuły, wewnątrz których umieszczone są bieżnie. W pierwszej dodatkowo działają promienniki podczerwieni, która rozgrzewa, rozszerza naczynia krwionośne, co w efekcie pobudza ukrwienie, dotlenienie i eliminuje toksyny. Podciśnienie z kolei przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej przy niewielkim wysiłku fizycznym. Efekt końcowy to redukcja zbędnych centymetrów w najbardziej newralgicznych miejscach oraz wyraźne wygładzenie skóry i poprawa jędrności.

Kosmetyki ujędrniające brzuch i talię mają działanie wspomagające dietę i ćwiczenia. Na pewno ujędrnią skórę, uelastycznią, napną ją, poprawią jej strukturę. Nieznacznie mogą wspomagać spalanie tłuszczu, ale wobec dużego nadmiaru skóry będą bezsilne. Bywają jednak konieczne, by zachować ją w dobrej kondycji.

Patrząc na etykiety preparatów ujędrniających szukajmy w ich składzie guarany, kofeiny, zielonej herbaty i alg. Kremów trzeba używać systematycznie i wytrwale.

Kiedy nie pomagają ćwiczenia, kosmetyki i nieinwazyjne zabiegi w gabinecie kosmetycznym, a nadmiar skóry stanowi dla nas problem, który rzutuje na sferę życia osobistego, można pomyśleć o radykalnych metodach: liposukcji czy abdominoplastyce, czyli operacji plastycznej powłok brzusznych. Trzeba tylko pamiętać, że to zabiegi ostateczne, kosztowne, inwazyjne i niepozbawione możliwych skutków ubocznych.

Liposukcja (czyli odsysanie tłuszczu pod ciśnieniem) polecana jest młodym kobietom, które mają skórę w dobrej kondycji: w miarę elastyczną, pozbawioną dużych rozstępów. W cięższych przypadkach pozostaje zabieg chirurgiczny, który trwale usuwa zbędną skórę wraz z tkanką tłuszczową oraz może zredukować odstęp między mięśniami prostymi, powstały w wyniku rozluźnienia ściany jamy brzusznej.

1. Krem chłodzący do modelowania ciała, MaxSlim, LIRENE. 16,99 zł/200 ml. W składzie m.in.: alantoina, hialuronian sodu, kofeina, ekstrakt z zielonej herbaty i jęczmienia. Wspomaga redukcję tkanki tłuszczowej. Modeluje i rzeźbi sylwetkę.
2. Poporodowy balsam ujędrniający, Postnatal, PHARMACERIS. 42,50 zł/150 ml. Wśród składników: alantoina, wyciąg z alg, hialuronian sodu, olej canola, proteiny ze słodkich migdałów. Ujędrnia i zwiększa sprężystość skóry osłabionej rozciągnięciem. Nawilża i odżywia. Może być stosowany w okresie ciąży i karmienia.
3. Koncentrat do modelowania talii. Brzuch-Talia, ELANCYL. 124 zł/ 75 ml. Zawiera kofeinę, florydzynę, Xanthoxylinę – cząsteczkę wyizolowana z pieprzu syczuańskiego, wyciąg z alg brunatnych, jastrzębca kosmaczka. Intensyfikuje działanie białek usytuowanych w środku komórek tłuszczowych. Redukuje tkankę tłuszczową, ujędrnia, drenuje, zmniejsza opuchnięcia i wspomaga usuwanie wody i toksyn.
4. Żel modelujący sylwetkę, AA Inthensive Therapy, OCEANIC. 50 zł/150 ml. Zawiera kofeinę z ekstraktu z Paullinia cupana, karnitynę, kreatynę i wyciąg z alg Centellia asiatica. Wspomaga spalanie tkanki tłuszczowej, wyszczupla i ujędrnia brzuch, modeluje talię. Polecany do masażu wyszczuplającego, po ciąży lub przy intensywnym odchudzaniu.
5. Kuracja przeciw rozstępom, Sexy Mama, BIELENDA. 20 zł/150 ml. W składzie: zielona herbata, olej ze słodkich migdałów i olej Perilla. Redukuje już istniejące rozstępy oraz zapobiega powstawaniu nowych, zwiększa elastyczność skóry wzmacnia ją, nawilża i wygładza.
6. Aktywne serum modelujące brzuch i pośladki, Slim Extreme 3D, EVELINE. 16 zł/250 ml. Zawiera wyciąg z bluszczu, skrzypu, alg Centella asiatica i Laminaria. Napina i ujędrnia luźną skórę brzucha, wzmacnia strukturę skóry.

(man/sr)

POLECAMY:
Bądź piękna po ciąży
Co jeść, by mieć płaski brzuch?
8 produktów, po których błyskawicznie rośnie brzuch