Coca-cola przyspiesza opalanie? Niebezpieczny trend trafił na plaże!

Zbliża się sezon urlopowy, a jak wiadomo duża część z nas spędzi go na gorących plażach. Opalanie to jednak bardzo delikatna sprawa. Wystarczy jeden błąd, żeby pozbawić się zdrowia i uszkodzić skórę. Twórcom nowego trendu zdaje się to jednak nie przeszkadzać. Kobiety w Wielkiej Brytanii postanowiły przed wyjściem na słońce wylewać na siebie coca-colę. O co tu chodzi?

Obraz
Źródło zdjęć: © 123RF.COM
Paulina Brzozowska

Zabieg wcierania coli w skórę ma zapewnić głębszą i trwalszą opaleniznę. Według osób, które takowy trend stosują, karmel i cukier zawarty w coli działa tak, jak kosmetyczne przyspieszacze opalania. Naukowcy biją na alarm. To rozwiązanie nie tylko brzmi jak żart, ale może być naprawdę niebezpieczne. O wyjaśnienie tej kwestii poprosiłyśmy dr Ewę Chlebus, dermatologa.

Obraz
© 123RF.COM

- Zacznijmy od tego, że każda opalenizna to jest uszkodzenie skóry. Nie ma czegoś takiego jak stuprocentowo bezpieczne opalanie. A osoby, które smarują się colą, narażają się na bardzo poważne konsekwencje. W coli mogą znajdować się substancje fototoksyczne, które faktycznie dadzą wrażenie ciemniejszej i mocniejszej opalenizny, ale to tylko kwestia głębszej penetracji skóry przez promienie słoneczne. A co za tym idzie, to po prostu oparzenia mniejszego lub większego stopnia – mówi dr Chlebus.

Przypadki alergii na fototoksyczne środki miały miejsce głównie w latach 60, kiedy problemy ze skórą wywoływały środki antybakteryjne, służące do odkażania. Niestety nie można było z nich zrezygnować, bo nie istniały dla nich odpowiednie zamienniki.

Obraz
© 123RF.COM

Czerniak w zaawansowanym stadium

Portal "Independent", który opublikował doniesienia o nowym trendzie z opalaniem się w coca-coli, zasugerował, że problem leży również w kwasach zawartych w tym popularnym napoju. Te związki chemiczne złuszczają naskórek i narażają nas na poważne oparzenia. - Można oczywiście rozpatrywać to również w kategorii złuszczania naskórka. Każdy z nas ma warstwę rogową skóry, która chroni nas przed słońcem, bakteriami i zanieczyszczeniami. Kiedy niekontrolowanie ją złuszczamy, sami prosimy się o problemy. Brak warstwy rogowej pozwala promieniom słonecznym dotrzeć do znacznie głębszych warstw skóry i siać tam spustoszenie – tłumaczy dr Chlebus.

W obliczu rosnącej liczby zachorowań na czerniaka, smarowanie skóry colą wydaje się być skrajną głupotą. Oparzenia słoneczne podnoszą ryzyko zachorowania na nowotwór skóry aż o 75 proc. Mamy więc szczerą nadzieję, że ten kontrowersyjny trend nie dotrze do Polski.

Wybrane dla Ciebie

Założyła najmodniejszy płaszcz. Numer jeden na jesienne chłody
Założyła najmodniejszy płaszcz. Numer jeden na jesienne chłody
"Jestem niedocenioną artystką". Żali się na polski show biznes
"Jestem niedocenioną artystką". Żali się na polski show biznes
Pomieszkuje w skromnych warunkach. "Kanapa, stolik, czajnik"
Pomieszkuje w skromnych warunkach. "Kanapa, stolik, czajnik"
Każdy powinien mieć w domu. Policjantka radzi na wypadek ewakuacji
Każdy powinien mieć w domu. Policjantka radzi na wypadek ewakuacji
Jego syn robi karierę. Zapozował na ściance. Podobny?
Jego syn robi karierę. Zapozował na ściance. Podobny?
Przestała liczyć kalorie. Tak się zmieniła. "Jest mnie więcej"
Przestała liczyć kalorie. Tak się zmieniła. "Jest mnie więcej"
Nie powiedziała mu, że umiera. Miała tylko jedną prośbę do lekarzy
Nie powiedziała mu, że umiera. Miała tylko jedną prośbę do lekarzy
Zniknęła z show-biznesu. Tak wygląda dziś
Zniknęła z show-biznesu. Tak wygląda dziś
"Nie dam się zastraszyć". Skandaliczne, jak przerwano jej występ
"Nie dam się zastraszyć". Skandaliczne, jak przerwano jej występ
Zaczynają wchodzić do domów. Wiadomo, co je przyciąga
Zaczynają wchodzić do domów. Wiadomo, co je przyciąga
Rozwiedli się po dwóch latach. "Zaciskałam zęby w nocy"
Rozwiedli się po dwóch latach. "Zaciskałam zęby w nocy"
Szwedzka ministra zemdlała na konferencji. Przyczyna już jest znana
Szwedzka ministra zemdlała na konferencji. Przyczyna już jest znana