Coraz więcej ofiar piggingu. To nowy, okrutny trend randkowy, o którym musisz wiedzieć
Wakacyjny romans. Jest miło, pięknie. Ona leci do Amsterdamu, żeby go zobaczyć. Po tygodniach pisania wiadomości staje na lotnisku i słyszy, że cała sprawa była żartem, a w ogóle to jest "grubą, brzydką świnią". To nie jest scenariusz filmu, tylko prawdziwa historia.
18.10.2018 | aktual.: 18.10.2018 21:16
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Historia 24-letniej Sophie, która "spotykała się" z 21-letnim Holendrem Jessem, jest przerażająca. Poznali się na wakacjach w Barcelonie. Dziewczyna opowiada, że podczas wyjazdu razem spali, spędzali czas, a potem regularnie rozmawiali, kiedy wróciła do domu. Miesiąc później chłopak przekonał ją, żeby przyjechała na weekend do Amsterdamu.
"Mieliśmy kontakt, dopóki nie wsiadłam do samolotu" – opowiada serwisowi DailyMail Sophie. "Kiedy dotarłam, nie przyjechał mnie odebrać. Dzwoniłam kilka razy, ale on nie odpowiadał. Czekałam na lotnisku przez dwie godziny i naprawdę zaczynałam panikować, że zostałam porzucona" – dodaje. Sześć godzin później zadzwonił i powiedział, że Sophie "jest świnią, a to były tylko żarty". W rzeczywistości był to "Pigging", podła gra, w której mężczyzna próbuje zdobyć kobietę powszechnie uważaną za grubą i brzydką. Robi to wyłącznie dlatego, że uważa tę rozgrywkę za zabawną.
Według "Urban Dictionary", "zwycięzcą" jest facet, który przyciągnie najbrzydszą kobietę. Okropne zjawisko swoje korzenie ma w 2014 roku, kiedy uczestnik "Big Brothera", Josie Cunningham, próbował uruchomić serwis randkowy o nazwie "Pull the Pig" ", skierowany do przeciętnie wyglądających kobiet.
Ale skąd cała ta nazwa? "Pigging" odnosi się do angielskiego słowa "pig", oznaczającego świnię. W całej tej naprawdę żenującej grze chodzi o wybór nieatrakcyjnej, a wręcz brzydkiej osoby. Oczywiście w rozumieniu przyjętego przez zwolenników gry wzorca piękna. Zabawa polega na wyśmianiu i poniżeniu takiej osoby. "Piggingu" najczęściej dopuszczają się młodzi mężczyźni.
Warto zauważyć, że trend ten nie jest zwyczajnie okrutny, on graniczy wprost z emocjonalnym nadużyciem. Mężczyźni celowo uderzają w kobiety, które uważają za nieatrakcyjne. Najpierw zaciągają je do łóżka, później je wyśmiewają, a w niektórych przypadkach kontynuują upokarzanie ich przez kilka miesięcy, zanim dramatycznie je porzucą. Dodatkowe punkty zbierają za szczególnie poniżające zerwanie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl