Córki założyły suknie ślubne swoich mam. Efekt przerósł oczekiwania
Ślub to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu. Zarówno dla panny młodej, jak i jej matki. Amerykańskie "Elle" zaprosiło dwa pokolenia kobiet do salonu sukien - córki przymierzyły suknie mam, a kamera uwieczniła ich reakcje. Nie obyło się bez wzruszeń..
Pięć przyszłych żon, pięć matek, pięć sukien ślubnych, masa emocji i prawie 500 tys. wyświetleń na Facebooku. Prosty pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. Założyć sukienkę, która przeleżała w szafie 30 lat, to niby nic wielkiego - a jednak to co ze sobą niesie, zdaje się bezcenne. Córki mają poczucie, że wykonały istotne zadanie, a mamy na chwilę wracają do czasów młodości. - Wyglądasz jak ja! - mówi jedna. - To trochę surrealistyczne - stwierdza kolejna i ledwo powstrzymuje łzy. Dla trzeciej oglądanie córki w sukni ślubnej jest początkiem końca pewnego etapu.
Córki nie pozostają dłużne. - Mamo, ta sukienka jest super! - ocenia pierwsza bohaterka, patrząc rodzicielce w oczy. - Kocham cię, mamusiu! - dodaje i rzucają się sobie w ramiona. Następna przekonuje, że jej matka jest dla niej "najlepszą przyjaciólką" i że kocha "ją najbardziej na świecie". Co ona to? - Napawa mnie dumą od dnia, w którym się urodziła - mówi. Zdaniem innej, najważniejsze jest to, by córka była szczęśliwa. - Dopóki tak będzie, mogę mówić, że też jestem - słyszymy.