Cukier tak samo niebezpieczny jak nikotyna?
Lubisz słodycze? Mamy dla ciebie złą wiadomość. Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego dowodzą, że cukier jest niezwykle groźny dla zdrowia, a jego sprzedaż powinna być uregulowana prawnie, tak samo jak handel papierosami i alkoholem.
02.02.2012 | aktual.: 22.06.2018 13:51
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Lubisz słodycze? Mamy dla ciebie złą wiadomość. Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego dowodzą, że cukier jest niezwykle groźny dla zdrowia, a jego sprzedaż powinna być uregulowana prawnie, tak samo jak handel papierosami i alkoholem.
Badacze ostrzegają, iż cukier powoduje wiele groźnych chorób, takich jak otyłość, zaburzenia układu krążenia i problemy z wątrobą. Okazuje się, że rocznie 35 milionów osób umiera w efekcie powikłań związanych z nadużywaniem tej substancji – donosi The Daily Mail.
W artykule opublikowanym w prestiżowym czasopiśmie Nature naukowcy komentują: - Mała ilość cukru nie jest problemem, jednak jego nadużywanie to powolna śmierć.
Robert Lustig, który przewodził grupie badawczej, porównuje cukier do alkoholu. Jego zdaniem obie te substancje są ogólnie dostępne, toksyczne, łatwo uzależniają i szkodzą społeczeństwu. Słodycze nie tylko są najczęstszą przyczyną otyłości, ale także spowalniają metabolizm, podwyższają ciśnienie krwi, zaburzają gospodarkę hormonalną i uszkadzają wątrobę.
Według badaczy uczenie dzieci zasad prawidłowego odżywiania niewiele pomoże. Lustig sugeruje, że trzeba opodatkować słodycze i podwoić cenę słodzonych napojów. Należałoby wprowadzić ograniczenia wiekowe i sprzedawać cukier tylko osobom, które ukończyły 18 rok życia.
- Nie mówimy o całkowitym zakazie sprzedaży – mówi dr Laura Schmidt, która również pracuje na Uniwersytecie Kalifornijskim. – Chcemy po prostu ratować ludzkie życie. Produkty bez cukru powinny być tańsze i łatwiej dostępne.
Badacze zwracają uwagę na fakt, że konsumpcja słodyczy potroiła się przez ostatnie 50 lat. Obecnie na świecie jest więcej osób otyłych niż niedożywionych. Naukowcy uważają, że jedynym sposobem na ograniczenie ilości spożywanego cukru jest interwencja państwa. Jako przykład podają zakaz palenia w miejscach publicznych, wyjątkowo korzystny dla niepalących.
Jednakże inni badacze uważają, że naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego są w swoich ocenach zbyt radykalni. Barbara Gallani z Food and Drink Federation z Wielkiej Brytanii twierdzi, że słodycze szkodzą tylko wtedy, kiedy spożywa się je w wielkich ilościach. – Przyczyny chorób wymienionych przez moich kolegów z Uniwersytetu Kalifornijskiego są zróżnicowane – mówi. – Nie można więc w badaniach skupiać się tylko na jednym produkcie. Kluczem do dobrego zdrowia jest zbalansowana, zróżnicowana dieta i aktywność fizyczna.
(sr/kg)