Ćwiczysz - tracisz apetyt
Osoby, którym zależy na dobrej formie i szczupłej sylwetce mają kolejny dobry powód do uprawiania aktywności fizycznej - ćwiczenia nie tylko pomagają spalić kalorie, ale również zwiększają czułość neuronów odpowiedzialnych za odczuwanie sytości.
26.08.2010 | aktual.: 30.08.2010 14:44
Osoby, którym zależy na dobrej formie i szczupłej sylwetce mają kolejny dobry powód do uprawiania aktywności fizycznej - ćwiczenia nie tylko pomagają spalić kalorie, ale również zwiększają czułość neuronów odpowiedzialnych za odczuwanie sytości, co prowadzi do zmniejszenia apetytu i ilości spożywanego jedzenia oraz utraty wagi.
Tak przynajmniej przekonują naukowcy z Brazylii na łamach pisma "PLos Biology".
Problem otyłości dotyczy już ponad 40 proc. populacji na świecie i staje się coraz większym wyzwaniem dla medycyny, winne są przede wszystkim niezdrowe nawyki żywieniowe i siedzący tryb życia. Nadmierne spożycie tłuszczy zaburza przekazywanie sygnału przez neurony kontrolujące poczucie sytości w podwzgórzu mózgu - to prowadzi do niekontrolowanego głodu i w konsekwencji otyłości.
Grupa Jos, Barreto Carvalheira z University of Campinas wykazała, że zapewnienie otyłym gryzoniom ćwiczeń przywraca prawidłową sygnalizację w podwzgórzu mózgu - zwiększa poziom białek IL-6 i IL-10, co z kolei podnosi czułość neuronów podwzgórza na najważniejsze hormony kontrolujące apetyt - insulinę i leptynę. W ten sposób aktywność fizyczna pomaga zapobiegać i leczyć otyłość nie tylko zwiększając wydatkowanie energii, ale również usprawniając działanie ośrodka głodu i sytości i zmniejszając ilość spożywanego pokarmu.