Czego on nie zauważy podczas seksu?
Dodatkowe kilogramy
Wiadomo, że kobiety zwracają uwagę na szczegóły i zawsze chciałyby wyglądać perfekcyjnie, zwłaszcza gdy w planach mają upojne chwile z partnerem. Czasem tak się skupiamy na jakimś szczególe, związanym z wyglądem, że całkowicie tracimy pewność siebie, bo wydaje się nam, że mężczyzna od razu go zauważy. Zdarza się nawet, że wynajdujemy jakiś pretekst, by do seksu w ogóle nie doszło.
Wiadomo, że kobiety zwracają uwagę na szczegóły i zawsze chciałyby wyglądać perfekcyjnie, zwłaszcza gdy w planach mają upojne chwile z partnerem. Czasem tak się skupiamy na jakimś szczególe, związanym z wyglądem, że całkowicie tracimy pewność siebie, bo wydaje się nam, że mężczyzna od razu go zauważy i oceni nas jako nieatrakcyjne. Zdarza się nawet, że z tego powodu wynajdujemy jakiś pretekst, by do seksu w ogóle nie doszło. Mamy więc dobrą wiadomość - te "mankamenty", które nam odbierają radość ze zbliżenia, przez mężczyzn zostają w ogóle niezauważone.
Najczęściej paniom sen z powiek spędza kwestia sylwetki. Każdy dodatkowy kilogram i fałdka tłuszczu to dla nas problem. Jak przekonuje psycholog Ian Kerner, autor książki "She comes first" - podniecony mężczyzna pod wpływem hormonów miłości i przyjemności: oksytocyny, dopaminy i testosteronu - ma w pewnym stopniu zaburzoną percepcję. Pochłonięty własnymi doznaniami, nie będzie zwracał uwagi na nasz odstający brzuszek. Zobacz, jakie elementy wymienił jeszcze Kerner w swojej książce?
Na podst. Cosmopolitan.com (mtr), kobieta.wp.l