Czerwień na ustach, kreska na powiece - trendy w makijażu
Jak malujemy się tej jesieni i zimy? W zależności od okazji, od rodzaju cery i typu urody robimy się na drapieżne bóstwo albo stosujemy makijaż dyskretny. Trendy lansowane w sezonie 2010/2011 pozwalają na sporą różnorodność.
08.11.2010 | aktual.: 18.11.2010 13:38
Jak malujemy się tej jesieni i zimy? W zależności od okazji, od rodzaju cery i typu urody robimy się na drapieżne bóstwo albo stosujemy makijaż dyskretny. Trendy lansowane w sezonie 2010/2011 pozwalają na sporą różnorodność. Mamy nadzieję, że będą one dla Was inspiracją i drogą do znalezienia "swojego" makijażu, który podkreśli najpiękniejsze elementy twarzy i odwróci uwagę od tych mniej atrakcyjnych.
Makijaż numer jeden: smoky eyes. Znany nam od kilku sezonów makijaż bardzo akcentujący oko. Mało istotna jest precyzja nałożenia cienia i roztarcie, liczy się za to czystość makijażu (mówimy NIE osypanym na policzki cieniom). Najmodniejsze będzie smoky w kolorach: ciemny granat, fiolet, brąz, szarość. Plus obowiązkowo połysk. Do tego naturalne usta, lekko podkreślone różem policzki, rozświetlona cera.
Makijaż numer dwa: czerwone usta, najlepiej lśniące, błyszczące, z drobinkami. Idealną czerwień pomadki dobieramy do typu kolorystycznego, czyli Lato i Zima wybierają chłodne odcienie czerwieni (czerwone wino, malina, nawet fuksja), Wiosna i Jesień wybierają ciepłe tonacje (czerwień makowa, koralowa, oranż). Perfekcyjna czerwień na ustach obroni się sama, więc oczy pozostaw na drugim planie.
Makijaż numer trzy: kreska na powiece. Czarna, granatowa, fioletowa. Roztarta lub idealnie wyrysowana i graficzna. Najlepiej jeśli będzie wyciągać oko na zewnątrz i lekko do góry. Kreska będzie idealnie komponowała się z naturalnymi ustami, ale też z klasyczną czerwienią (w wersji wieczorowej). Policzki muśnięte różem, rozświetlone.
Makijaż numer cztery: makeup no makeup. Perfekcyjna, matowa cera, naturalnie podkreślone rzęsy, usta w neutralnym kolorze, najlepiej matowe. Do tego obowiązkowo lekki róż (matowy, nie świetlisty) na policzkach oraz lekko muśnięte tym samym różem powieki. Idealny i bardzo szybki makijaż dla właścicielek nieskazitelnej cery.
Makijaż numer pięć: nude look. Świetlista wersja makijażu no make up. Perfekcyjna cera, ale ożywiona np. rozświetlającą bazą pod podkład lub pudrem dającym satynowy blask. Obowiązkowy błysk na ustach.
* Dołącz do fanów serwisu KOBIETA.WP.PL na Facebooku! *Jak w tym sezonie widzą nas projektanci?
Armani- powieki metaliczne w kolorze bursztynu i miedzi. Reszta twarzy jest neutralna, z lekko tylko zaznaczonymi na perłowo ustami. Pamiętajmy, że bursztyn i miedź to ciepłe kolory i z karnacją chłodnego typu kolorystycznego (a takich jest najwięcej) nie bardzo współgrają.
Dior– powieki jak kwiaty (pomarańcze, błękity, zielenie, fiolety), makijaż oka geometryczny. Usta mocno zaznaczone burgundową, ciemną szminką. Odważny makijaż dla odważnej kobiety. Raczej na wieczór.
Jean Paul Gaultier– oko podkreślone długą grubą kreską plus bardzo długie rzęsy. Do tego usta w odcieniu czerwieni. Klasyka. A klasyka zawsze jest w modzie. Pamiętajmy jednak, że jest to makijaż bardzo wymagający. Po pierwsze – zadbajmy o nieskazitelną cerę. Po drugie - czarna kreska na powiekach oraz czerwień na ustach muszą być położone idealnie i równo. W torebce obowiązkowo zestaw do poprawek makijażu w ciągu dnia.
Chanel– czerwone usta na pierwszym planie. Oczy pozbawione makijażu, jasna, naturalna cera. Również klasyka, ale w lżejszym niż u Gaultiera wydaniu.
Chyba każda z nas znajdzie coś dla siebie z prezentowanych propozycji. Pamiętajmy jednak, że makijaż ma podkreślić nasze piękno, a nie stworzyć całkiem nową, obcą twarz... Idealny makijaż będzie dopełnieniem naszego wizerunku, charakteru, stylu. Jeśli z danym makijażem będziemy się doskonale czuły, będziemy też doskonale wyglądały. Zasada ta nie działa w odwrotną stronę.
POLECAMY: * ASHLEE SIMPSON JAK TWIGGY*