Czerwone paznokcie idą w odstawkę. Furorę robi inny kolor

Czerwone paznokcie to zawsze dobry wybór, jednak jesienią warto sięgnąć po nieco inne kolory. Gdy liście spadają z drzew, myślimy o brązach lub bordo, jednak w tym sezonie manicurzyści mają kolejny pomysł. Tej jesieni na paznokciach króluje zieleń (w różnych wariacjach).

Nie będą to intensywne odcienie w kolorze trawy czy orzeźwiającej limonki. Jesienna aura to czas na butelkową i oliwkową zieleń. Taki manicure sprawdzi się niezależnie d kształtu paznokci. Jest elegancki i kobiecy, a oprócz tego bardzo uniwersalny. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Odcienie zieleni pasują do wielu jesiennych stylizacji. Oliwka obłędnie wygląda przy beżowych trenczach, a butelkowa zieleń sprawdzi się wieczorową porą. To niezwykle elegancki kolor, który może być alternatywą nie tylko dla czerwieni, ale i czerni.

Kolor oliwkowy sprawdzi się zarówno solo, jak i w towarzystwie innych barw, np. bieli lub różu. Możesz postawić na jeden kolor na wszystkich paznokciach lub na oryginalne geometryczne wzory — wybór należy do ciebie.

Czytaj także: Czerwone paznokcie odchodzą do lamusa. Jennifer Lopez lansuje nowy hit

Ciekawym pomysłem jest również french manicure z wykorzystaniem oliwkowego lakieru.

Równie oryginalnie prezentują się zielone paznokcie w kształcie "squoval", który optycznie wydłuża i wysmukla dłonie. To kompromis między kwadratową płytką a tą w kształcie migdała. Tutaj warto sięgnąć po oliwkowy lakier, a następnie nałożyć na niego matujący top.

W tym sezonie modne są także krótkie paznokcie. Możesz je urozmaicić minimalistycznymi wzrokami. Połącz oliwkę z pudrowym różem.

Czytaj także: "Kawowe" paznokcie robią furorę. Już teraz poproś o nie stylistkę

Ten szlachetny kolor idealnie wygląda z połyskującym wykończeniem. Nie oznacza to jednak, że musisz rezygnować z matowego topu.

Głęboki odcień zieleni możesz ozdobić złotymi wzorami lub niewielkimi naklejkami z folii transferowej.

Do butelkowej zieleni pasuje również dodatek w postaci brokatu. Możesz umieścić go na jednym paznokciu, małym fragmencie lub... wszędzie. Błysku nigdy nie za dużo!

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl