Blisko ludziCzerwone pręgi na plecach. Tak wygląda ciało przepracowanej fryzjerki

Czerwone pręgi na plecach. Tak wygląda ciało przepracowanej fryzjerki

Media społecznościowe obiegło zdjęcie, na których widać zaczerwienione plecy kobiety. Wzdłuż kręgosłupa wyraźnie odznaczają się czerwone pręgi – kobieta wygląda, jakby dopiero co uszła z życiem z wypadku samochodowego. Nic podobnego. Autor postu wyjaśnia, że tak właśnie wyglądają plecy zapracowanej fryzjerki.

Czerwone pręgi na plecach. Tak wygląda ciało przepracowanej fryzjerki
Źródło zdjęć: © Facebook.com
Lidia Pustelnik

17.10.2017 | aktual.: 17.10.2017 21:26

– Radości bycia fryzjerką! To jest urocza Grace Campbell – wyjaśnia autor postu, Hitesh Patel. – Spędza godziny na nogach, w jednej dłoni trzymając szczotkę, w drugiej suszarkę do włosów. W takiej pozycji mięśnie rozwijają się i przestają podtrzymywać kręgosłup w naturalnej dla niego pozycji. Zatem, kiedy wreszcie masz szansę odłożyć swój ekwipunek i starasz się usiąść w neutralnej pozycji, to po prostu nie działa – pisze Patel.

Autor wpisu wyjaśnia, że by rozluźnić mięśnie, fryzjerka musi poddać się masażowi gua sha, a następnie spiąć i rozciągnąć mięśnie i najlepiej wykonać jeszcze kilka ćwiczeń jogi. – Następnym razem, kiedy spojrzysz na swoją fryzjerkę i pomyślisz, jak łatwe ma życie, pomyśl o tych zdjęciach i zastanów się nad tym, że poświęcają własne zdrowie po to, żeby twoje włosy wyglądały dobrze – zauważył Patel.

Niemniej autor tekstu, który jest masażystą, nie wyjaśnił, że czerwone pręgi na ciele fryzjerki nie powstały w wyniku wielogodzinnego trwania w pozycji stojącej. Takie właśnie zaczerwienienia pojawiają się na ciele jako efekt uboczny zabiegu gua sha.

Ten mający początki w starożytności chiński masaż polega na pocieraniu skóry płytkami z rogu bawolego lub kamieni szlachetnych, po to, by usunąć toksyny z organizmu. Zabieg ma pobudzić pracę narządów wewnętrznych oraz oczyścić ciało i stosowany jest do dziś przez wielu fizjoterapeutów i masażystów. Niemniej w efekcie takiego "skrobania" ciała powstają zaczerwienienia, podobne do tych, jakie widzimy na plecach Grace Campbell.

Choć szokujące pręgi to efekt uboczny masażu, a nie pracy z suszarką w ręku, nie oznacza to, że powinniśmy lekceważyć ciężką pracę fryzjerów i fryzjerek. Pozostawanie przez cały dzień w pozycji pionowej z pewnością bowiem powoduje ból i dolegliwości, na jakie zwraca uwagę autor postu.

Źródło artykułu:WP Kobieta
masażfryzjerfizjoterapia
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (43)