GwiazdyCzułość on-line. Czy związki na odległość mają sens?

Czułość on‑line. Czy związki na odległość mają sens?

Czy bycie z kimś w związku na odległość jest już normą w naszych czasach, czy tak się w ogóle da żyć? Czy można być z kimś blisko, będąc jednocześnie od niego oddalonym o setki lub tysiące kilometrów? Czy są ludzie, dla których taki rodzaj partnerstwa będzie dobrym rozwiązaniem i jakie są złe strony rozłąki z ukochaną osobą?

Czułość on-line. Czy związki na odległość mają sens?
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

10.11.2011 | aktual.: 10.11.2011 17:13

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Czy bycie z kimś w związku na odległość jest już normą w naszych czasach, czy tak się w ogóle da żyć? Czy można być z kimś blisko, będąc jednocześnie od niego oddalonym o setki lub tysiące kilometrów? Czy są ludzie, dla których taki rodzaj partnerstwa będzie dobrym rozwiązaniem i jakie są złe strony rozłąki z ukochaną osobą?

Być może także właśnie ciebie nurtują te pytania, może to właśnie ty jesteś daleko i masz wiele związanych z tym obaw.

Niebezpieczne oddalenie, przerwana więź

Człowiek ma naturalną skłonność do łączenia się w pary i nie znosi być samotny. Dlatego budowanie relacji partnerskiej z osobą, która jest daleko, stoi w sprzeczności z naturalną potrzebą częstego przebywania z człowiekiem, którego kochamy. Podstawą związku dwojga ludzi jest wzajemna więź, wspólnie przeżywane chwile, emocje czy nawet załatwiane wspólnie codzienne sprawy. Trudno ci będzie tworzyć z kimś bliską relacje, jeśli ten ktoś przebywa daleko od ciebie. Bo prawdziwa relacja z partnerem opiera się na intymności i bliskości, na byciu razem w tym samym miejscu i czasie.

Każdy z nas, także i ty, potrzebujesz obecności i wsparcia bliskiej osoby. To przecież w codziennych okolicznościach, dzień po dniu, budujesz bliską relację z kimś, kto ci po prostu towarzyszy, jest przy tobie, zna ciebie. Komu ufasz i na kogo pomoc możesz liczyć. Kogo ty także znasz, obserwujesz w codziennym działaniu, a nie tylko od święta.

W takim związku musisz być bardziej samodzielna i wiele decyzji będziesz zmuszona podejmować sama. Jeśli tego nie potrafisz i jesteś osobą, która bardzo potrzebuje codziennego wsparcia partnera, dobrze się zastanów, zanim zdecydujesz się na związek typu LAT, czyli living apart together. Prawdopodobnie będziesz czuć się opuszczona i trudno ci będzie w takim związku wytrwać.

Strategia dla niezależnych i zranionych

Może się też okazać, że taka strategia partnerstwa jest właśnie dla ciebie i tylko w takim związku poczujesz się dobrze. Takie partnerstwo będzie dla ciebie doskonałym rozwiązaniem, jeśli jesteś osobą, która przebywanie z kimś zbyt blisko widzi jako zagrożenie dla własnej indywidualności i przyzwyczajeń, obawia się nudy, monotonnej stabilizacji, utraty własnej tożsamości. Taki związek jest dla ciebie, jeśli nie znosisz kompromisów, bardzo sobie cenisz swoją niezależność i trudno ci rezygnować z własnych potrzeb i pragnień. Oddalenie o setki czy nawet tysiące kilometrów nie musi wam zagrozić, pod warunkiem, że twojemu partnerowi także to pasuje, ma podobne potrzeby i wartości, co więcej, podobnie rozumie partnerstwo.

POLECAMY:

Taki związek jest dobrym pomysłem także wtedy, gdy po bolesnych doświadczeniach właśnie zakończyłaś inną relację. Rozczarowana i zraniona, obawiasz się bliskości i ponownego bólu. Nie umiesz już tak zaufać drugiej osobie, nie potrafisz wejść znów w intymną relację. Pasuje ci raczej dystans i nie chcesz się ponownie zaangażować. Partner, który jest daleko, wydaje ci się atrakcyjny, bo nie obawiasz się z jego strony bólu i rozczarowania.

W takim związku szybko się sobą nie znudzicie, wyczekujecie w euforii kolejnego spotkania, cieszycie się sobą i chcecie spędzić ten wspólny czas jak święto. Nie zdążycie się nawet pokłócić, bo chwile wspólnie spędzane prędko się kończą i znów trzeba się rozstać. Tęsknicie i idealizujecie się nawzajem, bo nie widzicie siebie w szarej, codziennej rzeczywistości - zmęczonych, chorych, z podkrążonymi z niewyspania oczami, w dresie, w kapciach i bez makijażu.

Słodkie słówka via e-mail

Jeśli nie należysz do tych, którzy uwielbiają być w związku na odległość, a musisz znosić rozłąkę z partnerem, bo zmusiła was do tego sytuacja, nie załamuj się. Są sposoby na to, abyście nie czuli się całkiem oddaleni od siebie i osamotnieni i aby udało wam się przetrwać przymusowe oddalenie. Musicie tylko pamiętać, aby być ze sobą w częstym kontakcie i jak najczęściej rozmawiać ze sobą. Dzwońcie do siebie, piszcie maile i smsy. Korzystajcie z udogodnień współczesnej technologii, używajcie kamer i komunikatorów internetowych typu Skype czy Gadu Gadu. Nawet w takiej formie miło pobyć razem.

Opowiadajcie sobie, co się z wami dzieje, co robicie, kogo ciekawego spotykacie. Dzielcie się z sobą zwykłymi, bieżącymi sprawami, ale także swoimi emocjami i przeżyciami. A w wolne dni korzystajcie z promocji biletów lotniczych czy kolejowych, organizujcie spotkania i cieszcie się swoją obecnością. Być może LAT okaże się dla was ciekawym doświadczeniem, wzmacniającym was osobiście i cementującym wasz związek.

Adriana Klos - psycholog i psychoterapeuta warszawskiego Ośrodka Rozwoju i Psychoterapii "Strefa Zmiany". Pomaga ludziom borykającym się z problemami depresji, lęków, z kryzysami w związkach, w relacjach z ludźmi, z syndromem DDA.

(ak/sr)

POLECAMY:

miłośćadriana kloszwiązek na odległość
Komentarze (23)