Na początku liczy się wygląd. Musi być ten pierwszy klik, który spowoduje, że coś między nami zaiskrzy, że chcemy się umawiać. Dalej patrzymy na cechy charakteru, osobowość. Ale czy kobiety, poznając mężczyznę, analizują także jego predyspozycje ojcowskie? Jakie czynniki decydują o tym, że będzie dobrym ojcem?
Na początku liczy się wygląd. Musi "zaiskrzyć", żebyśmy chcieli się spotykać. Dalej patrzymy na cechy charakteru, osobowość. Ale czy kobiety, poznając mężczyznę, analizują także jego predyspozycje ojcowskie? Jakie czynniki decydują o tym, że będzie dobrym ojcem?
- Sekret tkwi w praktyce, nie we wrodzonych zdolnościach czy cechach - twierdzi Damon Syson, prezentujący w serwisie askamum.co.uk swój ojcowski punkt widzenia. - Dobrzy ojcowie po prostu się nimi stają.
Nie ulega jednak wątpliwości, że są sygnały, które mogą podpowiedzieć, jak dany sprawdzi się w roli taty.
Tekst: Izabela O’Sullivan (ios/ags)
Czy jest dojrzały emocjonalnie?
Pierwsza rzecz, z jaką muszą oswoić się faceci, to taka, że wraz z narodzeniem dziecka ich potrzeby przestają być najważniejsze. Przy próbie określenia, czy twój partner jest dobrym materiałem na ojca, cenną wskazówką może być to, na ile wspierający jest w stosunku do ciebie. W testowaniu jego dojrzałości emocjonalnej trzeba jednak zachować zdrowy rozsądek. Jeżeli nie chce odwołać spotkania z kumplami po to tylko, by obejrzeć film z tobą, wcale nie oznacza to, że będzie gorszym ojcem. Kiedy jednak nagle rozboli cię ząb i potrzebujesz, by zawiózł cię na pomoc doraźną, a on, zamiast to zrobić, zamawia taksówkę, to już w jakimś sensie może odzwierciedlać jego gotowość do poświęceń.
Czy potrafi znieść (i opanować) chaos?
Wszystkie mamy doskonale wiedzą, jak wygląda mieszkanie przy małym dziecku. Zabawki rozrzucone po wszystkich możliwych kątach, brudna pielucha obok łóżka, którą jakimś cudem zapomniałyśmy wyrzucić do kosza, nieumyta butelka po mleku czekająca na stole. Mężczyźni często oczekują, że to ich partnerka zaprowadzi porządek w domu. Sami sprzątanie traktują po macoszemu, ale lubią, kiedy jest czysto, a wszystko leży na swoim miejscu.
Po narodzinach dziecka zmienia się rytm, w którym żyliśmy do tej pory. Zdarza się, że nie ma czasu, by wysprzątać na błysk, ugotować porządny obiad czy na bieżąco prasować. Jeśli partner nie odciąży matki swojego dziecka, może być ciężko.
To, w jakim stopniu mąż lub chłopak sprawdza się w obowiązkach domowych, na ile jest pomocny, łatwo ocenić już na samym początku. Jeśli gotujecie i sprzątacie na zmianę, a on potrafi wyprasować własne koszule – nie jest źle. Narodziny dziecka mogą tylko poprawić sytuację. Zwykle jest bowiem tak, że nowy, mały lokator, mobilizuje oboje rodziców. Jeżeli już teraz, kiedy jesteście tylko we dwoje, widzisz w partnerze pomocnika, nie ma się czego obawiać. Najprawdopodobniej nie wystraszą go pieluchy, nie będzie wściekły, kiedy w nocy, wstając zrobić mleko, nadepnie na krem dla niemowląt ani nie wpadnie w furię, kiedy przyjdzie mu pozmywać naczynia z całego dnia.
Czy umie się czasem podporządkować?
To zwykle matki, jako główne opiekunki dziecka, ustalają rytm dnia. Ważne, by partner umiał zaakceptować fakt, że to od ciebie wielu rzeczy w tym zakresie będzie się uczył. Czasem mężczyźni, czując się jak liderzy, z większą trudnością przyzwyczajają się do nowej sytuacji. Zwłaszcza gdy wcześniej to oni mieli decydujące zdanie. Teraz wielokrotnie muszą się zdać na swoją drugą połówkę i może się zdarzyć, że będą to odbierać jako ugodzenie w ich zdolności przywódcze.
Jeśli chcesz sprawdzić, na ile silne jest partnerstwo i słuchanie siebie nawzajem w waszym związku, obserwuj, jak on ustosunkowuje się do twoich pomysłów, sugestii, jak często robicie coś po jego myśli, a ile razy po twojej. Jeśli ci na czymś zależy, staraj się go do tego przekonać. W momencie, gdy kilkakrotnie okaże się to bardzo trudne, może być to sygnał, że równie ciężko będzie mu znieść fakt, że po narodzinach dziecka to ty przejmiesz w pewnym zakresie rolę liderki.
Czy jest dobrym wujkiem?
- Zdarzają się kobiety, które testują partnera w różnych sytuacjach towarzyskich, gdzie znajdują się dzieci. Potem analizują, jaki jest jego poziom zainteresowania maluchami i radzenia sobie z nimi – mówi psycholog Iwona Michalak-Jędrzejczak.
Tyle tylko, że dla mężczyzny może być to jeden z wabików na dziewczynę. Której kobiety nie zachwyci cierpliwy wujek z tak zwanym podejściem do dzieci? Jeżeli potrafi się z nimi bawić, rozśmieszać maluchy, sprawić, że nie będą znudzone – zapewne u większości z nas jego notowania wzrosną. Jeżeli jednak nasz mężczyzna raczej za dziećmi nie przepada, z cudzymi bawi się niechętnie i nie potrafi z nimi rozmawiać, wcale nie oznacza to, że będzie gorszym ojcem. Tego samego doświadcza wiele przyszłych matek. Zanim wydadzą na świat swoje potomstwo, obce dzieci mogą ich nie zachwycać. To się zmienia w momencie narodzin własnego potomka. Podobnie jest u mężczyzn.
Czy jest elastyczny?
Życie z maluchem wymaga często całkowitego przeorganizowania własnych planów. O ile dorośli rocznie łapią dwa-cztery przeziębienia rocznie, dziecko może zachorować nawet dziesięć razy. Rodzice szybko przekonują się, że to, co zamierzają zrealizować, jest w dużym stopniu uzależnione od stanu zdrowia ich pociechy, a czasem nawet także od jej humoru. Na pewno nieraz się zdarzy, że będziecie musieli odwołać swoje spotkanie biznesowe albo przełożyć romantyczny wieczór we dwoje właśnie dlatego, że dziecko wymaga waszej zwiększonej opieki.
Jeśli więc twój partner z dużym oporem reaguje na jakiekolwiek zmiany w kalendarzu, będzie musiał mocno nad sobą pracować po narodzinach dziecka. Tu jedną z zasad jest nieprzywiązywanie się zbyt mocno do poczynionych planów, reagowanie na bieżąco i bycie do dyspozycji wtedy, kiedy tego potrzeba.
Czy jest dobry dla swojej mamy?
Ten czynnik częściej analizowany jest chyba w odniesieniu do nas samych. Mówi się, że mężczyzna będzie zachowywał się tak samo wobec swojej żony, jak postępuje w stosunku do matki. Jego postawa w tym zakresie ma jednak także znaczenie, kiedy myślimy o nim w kategorii ojcostwa. Więź, jaką ma ze swoją mamą, może nam wiele powiedzieć o nim nie tylko jako o partnerze, ale także o tym, jaki dom możemy razem z nim zbudować, a tym samym – jakim będzie tatą.
- Im kobieta odczuwa większą potrzebę posiadania dzieci, tym bardziej swojemu partnerowi będzie przyglądać się w aspekcie cech takich jak: zaradność, pracowitość, troskliwość – twierdzi psycholog Iwona Michalak-Jędrzejczak. – Każda z nas szuka czegoś innego w mężczyźnie życia, myśląc o nim jak o ojcu. Można jednak znaleźć wspólny mianownik – to troskliwość, czułość, branie odpowiedzialności finansowej za rodzinę. Są kobiety, które pragną, by ich partner był takim tatą, jakim był ich ojciec lub też zupełnie odwrotnie.
Bez względu na to, jak gruntownie nie przeanalizujemy jego cech, w ilu sytuacjach go nie przetestujemy, nigdy nie mamy gwarancji, że poradzi sobie równie dobrze jako ojciec. Jednak podstawowym i niezawodnym sprawdzianem jest chyba to, w jakim stopniu to my – jako partnerki – możemy na niego liczyć. Jeśli nas nie zawiódł, możemy być pewne, że równie solidny będzie jako tata. A takie drobnostki, jak uwielbienie dla długiego spania czy lekkie roztargnienie, najprawdopodobniej zmienią się samoistnie i naturalnie w momencie, kiedy na świecie pojawi się nowy obywatel.
Tekst: Izabela O’Sullivan (ios/ags)