Czy tradycyjne rzemiosło ma dziś jeszcze sens? Hiszpański projektant Jaime Hayon odpowiada dowcipem
Jaime Hayon, hiszpański projektant uznany przez „Time” za jednego z najważniejszych kreatorów współczesności, będzie gościem specjalnym 12. edycji Łódź Design Festival (19-27.05). Jego odważne, zabawne i nieoczywiste formalnie projekty są rozpoznawalne na całym świecie. Przy okazji spotkania z projektantem oraz wybranych wystaw festiwalowych poświęconych kruchej materii porcelany, szkła, kamionki i majoliki stawiamy pytania o wartość rzemiosła w dobie drukarek 3d i wszechogarniającej personalizacji.
13.06.2018 | aktual.: 14.06.2018 14:59
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Formalne podążanie za funkcjonalnością to nie wszystko – przedmioty, które projektuje Jaime Hayon, to za każdym razem, oprócz starannie projektowanej użyteczności, także „mrugnięcie okiem” do odbiorcy. To gra z przyzwyczajeniami, znanymi, utartymi formami i kształtami, rodzaj nieoczywistej interpretacji rzeczywistości poprzez poczucie humoru. Hayon od samego początku pracuje z najlepszymi, m.in.: Fritz Hansen, Moooi, b.d. Barcelona Design, Bisazza, Metalarte, Se London, Lladró czy Baccarat. Jaimie Hayon podczas wykładu w ramach Festiwalu opowie o swoim postrzeganiu procesu projektowego, w którym emocje związane z projektem oraz jego historia stają się kluczowe.
- Hasłem przewodnim tegorocznej, 12. edycji Festiwalu są REFLEKSJE, przeprowadzone w ramach trzech obszarów: relacji człowieka i technologii, wartości współczesnego rzemiosła i pracy ludzkich rąk oraz wyznaczania nowych wyzwań i kierunków współczesnej architektury. Tegoroczny gość specjalny – Jaime Hayon - jest autorem projektów tworzonych często w tradycyjny, rzemieślniczy sposób. Nadaje im jednak nowe, nieoczywiste i zabawne formy, prowadzi grę z ich znaczeniem, poddając je twórczej refleksji. Jego wykład „Form Follows Function, and Then What?” ma zaprezentować uczestnikom Festiwalu nową perspektywę w dyskusji o roli i społecznych funkcjach projektowania. Narracyjność i emocje projektant postrzega nie jako obrzeża procesu projektowego, ale jako jego centrum. Poza tym twórczość Hayona w oczywisty sposób, poprzez specyficzne poczucie humoru, barwność i frywolność, jest w pewien sposób „festiwalowa” i wpisuje się w kontekst tegorocznej edycji – komentuje Katarzyna Dubik z zespołu Łódź Design Festival.
Gościem Festiwalu i forum BiznesUp! design made in Poland będzie także projektant Piet Hein Eek uznany za mistrza upcyklingu, czyli twórczego wykorzystania odpadów z podwyższeniem jakości wykorzystanego materiału. Piet Hein Eek opowie o świadomym projektowaniu i designie w służbie ekologii, pokonywaniu schematów i podążaniu za niedoskonałością w tworzeniu produktów. To kolejny sposób na osobiste podejście do otaczających nas przedmiotów i tworzenie obiektów łączących przeszłość z teraźniejszością.
Gdzie błąd staje się unikatową wartością
Uczestnicy Łódź Design Festival przyjrzą się celebracji pracy ręcznej i rzemieślniczej, a także wartościom, jakie ona za sobą niesie poza korzyściami czysto użytkowymi, dzięki dwóm wystawom „Kółko/Kropka/Kreska”, której kuratorką jest Magdalena Gazur oraz „Krucha trwałość. Majolika z Manufaktury w Nieborowie, zorganizowanej przez Fundację Trzy Trąby we współpracy z Muzeum w Nieborowie i Arkadii.
Pierwsza z wystaw opowiada historię o naczyniach ubranych w tradycję i rzemiosło, którą nieprzerwanie od lat realizują trzy dolnośląskie fabryki: Fabryka Naczyń Kamionkowych "Manufaktura" z Bolesławca, Huta Julia z Piechowic i Fabryka Porcelany Kristoff z Wałbrzycha. Ich proces produkcji oparty jest o gest człowieka odciśnięty na każdym z produktów. Dookreślają to słowa kuratorki: „Ludzkie niedociągnięcie, czasem nawet błąd, traktuje się tu jako przewagę nad doskonałością maszyny, jako swoisty autograf twórcy”.
Druga to wystawa o wielkiej rodzinnej historii zamkniętej w niewielkich i kruchych przedmiotach: kaflach, talerzach i wazach. Opowieść o tradycji umiejętnie wniesionej do naszej rzeczywistości i o tym, co się dzieje gdy uformowana rękami twórcy glina trafia do nieborowskiego pieca.
Wszystkie te wydarzenia budzą refleksje nad miejscem człowieka i jego ręcznej pracy we współczesnej „przyspieszonej codzienności”. Może warto mieć w posiadaniu coś nieracjonalnie niedoskonałego, co działa jak spowalniacz czasu.
Więcej o Programie 12. edycji Łódź Design Festival na www.lodzdesign.com.