UrodaCzym jest fryzura dla współczesnej kobiety?

Czym jest fryzura dla współczesnej kobiety?

Współczesna kobieta to kobieta dynamiczna, wolna i niezależna, która potrafi z powodzeniem łączyć życie rodzinne z zawodowym. Otoczona płynącymi ze świata mody i urody nowoczesnymi trendami, może robić to na wiele różnych sposobów: poprzez ubiór, makijaż i oczywiście fryzurę.

Czym jest fryzura dla współczesnej kobiety?
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

15.10.2009 | aktual.: 31.05.2010 20:50

Współczesna kobieta to kobieta dynamiczna, wolna i niezależna, która potrafi z powodzeniem łączyć życie rodzinne z zawodowym. Jest zdeterminowana i nie waha się zmierzyć z wyzwaniami współczesnego świata. Potrafi walczyć o swoje prawa jednocześnie nie bojąc się akcentować swojej osobowości i kobiecości. A otoczona płynącymi ze świata mody i urody nowoczesnymi trendami, może robić to na wiele różnych sposobów: poprzez ubiór, makijaż i oczywiście fryzurę.

Czym jednak jest fryzura dla współczesnej kobiety? Czy to nadal tylko oprawa twarzy, o którą należy dbać by „jakoś wyglądać”? Czy może coś więcej? Coś, co powoduje, że zwykła Ania staje się interesującą Anną, od której nie można oderwać oczu? O tym i innych aspektach kobiecego uczesania rozmawiam z właścicielką poznańskiego zakładu fryzjersko-kosmetycznego, Małgorzatą Wiśniewską i fryzjerką Mirką Świderską.

Czym jest fryzura dla współczesnej kobiety?

Mirka Świderska: Jest czymś niezwykle ważnym. Jest wizytówką kobiety. Gdy patrzymy na człowieka, pierwszą rzeczą, jaką widzimy jest jego twarz i przede wszystkim włosy. Czasopisma, telewizja i inne media zrobiły swoje. Wszędzie gdzie się nie spojrzy, na bilbordach, w gazetach atakują nas piękni ludzie. Współczesna kobieta jest pod większą presją niż była kiedyś.

Małgorzata Wiśniewska: Najlepiej widać to w dużych miastach. Tam kobiety częściej chodzą do fryzjera, nie tylko z konieczności, by podciąć włosy, ale także żeby zmienić stylizację, zrelaksować się.

M.Ś. Niezwykle ważne jest dobranie fryzury do stylu życia, jaki się prowadzi. Wiadomo, że jeśli ktoś ma mało czasu nie będzie spędzał kilkudziesięciu minut na układaniu włosów.

M.W. Zgadzam się. Jednak niezależnie od tego, czy fryzura jest prosta czy skomplikowana razem ze strojem jest najczęściej ocenianym elementem wizerunku kobiety.

Czy kobiety regularnie przychodzą do fryzjera? Ja mam taką teorię, że najczęściej lądują na fotelu fryzjerskim, gdy w ich życiu dzieje się coś ważnego.

M.W. To jest ten moment, który my fryzjerzy musimy uważać. Problemu nie ma ze stałymi klientkami, które regularnie odwiedzają nasz zakład. Dobrze znamy ich włosy i jest nam łatwiej się nimi zająć. Ale co jakiś czas przychodzi pani, która wcześniej nie strzygła się u nas. Zwykle chce spróbować czegoś nowego. I tu ważny jest pierwszy kontakt. Trzeba wyczuć klientkę, jej charakter. Musimy zorientować się czy naprawdę chce obciąć długo zapuszczane włosy, czy może jej decyzja jest spowodowana jedynie chęcią zmiany czegokolwiek, byle szybko. Czasami śmiejemy się, ze musimy być takimi małymi psychologami. Od tego zależy sukces naszej pracy.

M. Ś. Niepowodzenia fryzjerów często nie wynikają z braku wiedzy, ale z braku właśnie tego wyczucia. Kobiety rzeczywiście najczęściej zjawiają się, gdy zmieniają pracę, wyjeżdżają, biorą ślub albo idą na ważne przyjęcie lub spotkanie. Wywiad z klientką. I co dalej?

M.Ś. Czas na zmiany! Ale to nie jest takie proste. Są różne kobiety. Czasem przychodzi klientka, która chce zmiany, ale w jej oczach widać, że to nie jest jeszcze ten moment. Wtedy rozmawiamy na ten temat i próbujemy razem dość do jakiegoś kompromisu. Tak, żeby kobieta czuła się zadowolona i wiedziała, że zależy nam na jej dobrze.

M.W. Jeśli klientka myśli o radykalnej zmianie fryzury na początek proponujemy coś delikatnego, dajemy jej czas na przemyślenie tej kwestii. Wiadomo, że nie da się przywrócić włosów obciętych na jeżyka. Dopiero przy następnej wizycie, jeśli pani jest pewna swojej decyzji robimy coś odważniejszego. Zwykle jednak po przemyśleniach kobiety wracają i dziękują nam, że nie pozwoliłyśmy im popełnić jakiegoś błędu.
Klientki bardzo często przychodzą ze zdjęciem z gazety i mówią, że chcą dokładnie taką fryzurę. Niestety może być problem, bo nie każde włosy można tak czy inaczej obciąć lub uczesać. Na fotografii fryzura może wyglądać lekko i puszyście, a w rzeczywistości jest efektem pracy sztabu fryzjerów i stylistów i jest niemożliwa do utrzymania w normalnych warunkach. Ważne żeby kobiety były tego świadome.

A czy istnieje coś takiego jak dobra fryzura?

M.Ś. Jak najbardziej. Dobra fryzura to taka, która, sprawdza się w życiu i wykonywanym zawodzie. Bo jeśli na przykład kobieta pracuje w laboratorium w niezwykle sterylnych warunkach i często zakłada ochronną chustkę, lepiej żeby jej włosy były równo przycięte. Muszą być łatwe do upięcia na przykład w kitkę, którą łatwo ukryć pod czepkiem.

Czy zdarzyło się Wam wykonać jakąś szaloną fryzurę? A jeśli tak to, komu ją zrobiłyście? I dlaczego?

M.W. To była młoda dziewczyna ubierająca się awangardowo. Poprosiła o szachownicę, na której miały być czerwone pasma włosów. To była bardzo artystyczna fryzura. Dziewczyna i uczesanie były wspaniałą wizytówką zakładu.

Rozumiem, że takie klientki nie zdają się często. Czy my współczesne kobiety powinnyśmy też być takie odważne? I jak w ogóle oceniają panie „głowy” współczesnych Polek.

M.S. Kobieta w swojej fryzurze powinna dobrze się czuć. Musi także dobrać ją do swojego stylu życia. A z uczesaniami Polek jest co raz lepiej. Panie są dziś odważniejsze i bardziej świadome swojego wyglądu. Chcą się podobać przede wszytki sobie. I to jest wspaniałe.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (16)