Daria Ładocha uciekała z dwójką dzieci przed trzęsieniem ziemi. Przestrzega "w życiu liczą się tylko chwile"
Potężne trzęsienie ziemi na indonezyjskiej wyspie Lombok. Słynna kucharka w środku nocy musiała ewakuować się z córkami.
06.08.2018 | aktual.: 06.08.2018 16:09
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Daria Ładocha wybrała się z dziećmi na wakacje do Indonezji. Wymarzony urlop został zakłócony w niedzielę, przez trzęsienie ziemi o magnitudzie 7 stopni w skali Richtera. Kilka godzin później ogłoszono, że istnieje ryzyko tsunami. Następnie odwołano ostrzeżenie.
Kucharce na całe szczęście nic się nie stało, a swoją traumatyczną przygodą podzieliła się z fanami na Instastory.
"Uciekanie w środku nocy z dwójką dzieci bez butów, bez bagażu, bez paszportu, nawet bez koszulki to naprawdę wielkie przeżycie, ale to daje do myślenia, że w życiu liczą się tylko chwile" - podpisała relację Ładocha
Kulinarna blogerka dodała: "nic nam się nie stało. Musieliśmy trochę uciekać, ale na szczęście wszystko wróciło do normy. Na wyspie Lombok już teraz 82 osoby zginęły, 500 rannych w szpitalach. Na Lomboku podstawiają kolejne samoloty, aby ludzie, którzy tam są mogli opuścić wyspę".
Daria wyznała: "Indonezyjczycy, tak wypierają to trzesienie ziemi, że już wszystkie ściany hotelu zostały zagipsowane, pomalowane. Nic nie było"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl